Robert Lewandowski latem 2022 roku zmienił Bayern Monachium na FC Barcelona. Decyzja Polaka była i jest wciąż szeroko komentowana, ale wszystko wskazuje na to, że sam zawodnik nie żałuje. Po zakończeniu sezonu 22/23 napastnik nie krył radości ze zdobycia mistrzostwa Hiszpanii i świetnie czuje się w nowym miejscu. Co prawda początek nowego sezonu nie jest dla niego tak udany, ale Barcelona gra z pewnością lepiej, jeśli chodzi o europejskie puchary, a tego bardzo brakowało w poprzedniej kampanii. I właśnie z racji na mizerne osiągnięcia na arenie międzynarodowej trudno było rozpatrywać Lewandowskiego do czołowego miejsca w plebiscycie Złotej Piłki w 2023 roku.
Barcelona podjęła decyzję, Lewandowski zostaje
W ostatnich latach kapitan reprezentacji Polski często pojawiał się na gali organizowanej przez France Football, gdzie otrzymywał m.in. wyróżnienie dla najlepszego strzelca. Złotej Piłki jednak nie dostał i szansy na to nie ma tym razem, o czym świadczy decyzja Barcelony względem delegacji na galę w Paryżu.
Jak podaje dziennikarz Victor Navarro, z Barcelony do stolicy Francji uda się delegacja w składzie Joan Laporta (prezes klubu), Marc-Andre ter Stegen (nominowany do nagrody Jaszyna), Ilkay Gundogan (nominowany do Złotej Piłki) oraz Gavi (nominowany do nagrody Kopy). Brak Lewandowskie jest jasnym wskazaniem, jak wyglądają szanse Polaka na sięgnięcie po Złotą Piłkę.