Jose Mari Bakero przychodził do pracy w Polsce jako trener bez większego doświadczenia, ale w przypadku jego zatrudnienia w Polonii Warszawa zadziałała chyba magia nazwiska. Bo przecież w przeszłości był członkiem słynnego katalońskiego "Dream Teamu" Johana Cruijffa, a później pełnił też rolę asystenta m.in. Louisa van Gaala.
Jego przygoda w Polonii Warszawa nie zakończyła się sukcesem, ale głównie dlatego, że trafił na bardzo burzliwe czasy rządu Józefa Wojciechowskiego, który szkoleniowców lubił zwalniać jak mało kto. Mimo, że na Konwiktorskiej pracował niespełna rok, który trudno zaliczyć do udanych, to po zakończeniu jego współpracy z "Czarnymi Koszulami" zgłosił się po niego Lech Poznań. W ostatnich latach porzucił jednak funkcję trenera i był m.in. dyrektorem sportowym w wenezuelskim Deportivo La Guaira, a teraz jest bliski objęcia podobnego stanowiska, ale w o wiele większym klubie.
Katalońskie media - przede wszystkim "Mundo Deportivo" i "Sport" - donoszą, że Bakero jest o krok od powrotu na Camp Nou. To ponoć główny kandydat do zatrudnienia w roli dyrektora sportowego profesjonalnego futbolu młodzieżowego. Dotychczas funkcję tę piastował Pepe Segura, który awansował na stanowisko menadżera generalnego obszaru sportowego.