Juan Roman Riquelme trafił do Barcelony w 2002 roku. Nie należał jednak do ulubieńców trenera Louisa van Gaala, który na każdym kroku podkreślał, że to nie on stał za tym transferem. Chimeryczny Argentyńczyk wytrzymał tylko rok na Camp Nou, po czym trafił do Villarreal, gdzie pokazał swój geniusz.
Leo Messi pokazał OKROPNĄ bliznę. To ZDJĘCIE wywołało ogromne poruszenie
W hiszpańskich mediach głos w sprawie relacji Riquelme i Van Gaala zabrał legendarny Christo Stoiczkow. - Van Gaal był imbecylem jako trener. To jasne. Riquelme nie odniósł sukcesu ze względu na to, jak van Gaal ustawiał go na boisku. Riquelme miał fantastyczną karierę, zwłaszcza w Villarreal - powiedział były piłkarz "Dumy Katalonii".
Trenerowi FC Barcelona puściły nerwy. Po tych słowach wszyscy ONIEMIELI
Riquelme w swojej karierze grał także w Boca Juniors i Argentinos Juniors. W reprezentacji Argentyny w latach 1997-2008 rozegrał 51 meczów i strzelił 17 goli.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj