Najlepsi zawodnicy na świecie często padają ofiarą ostrych fauli. Najczęściej wynika to z tego, że rywale są sfrustrowani znakomitą grą gwiazd i nie potrafią ich zatrzymać w inny sposób, niż "wycięcie równo z trawą". Zapominają jednak, że tacy piłkarze również są tylko ludźmi i narażeni są na poważne urazy. O sporej dawce szczęścia może mówić Leo Messi.
Siedmiu gwiazdom Ekstraklasy kończą się kontrakty. Kto zostanie w polskiej lidze?
Podczas ostatniego spotkania FC Barcelony z Sevillą, Argentyńczyk stał się celem ataku Diego Carlosa. Środkowy obrońca klubu z południa Półwyspu Iberyjskiego wysoko uniósł nogę i podczas gdy Messi oddawał strzał, zahaczył korkami o jego prawą łydkę. Co ciekawe, arbiter spotkania nie zauważył tego przewinienia i nie ukarał Brazylijczyka nawet żółta kartką.
Przez WIDEO z SEKSOWNĄ dziewczyną wyleciał z drużyny. Piłkarz dostał srogą nauczkę
Wejście Carlosa było jednak bolesne i mogło zakończyć się o wiele gorzej. Na szczęście dla Messiego, jego noga była w powietrzu. Został na niej jednak ślad po korkach rywala. Doskonale widać to na zdjęciu, które opublikowała FC Barcelona na Instagramie. O tej fotografii rozpisują się media na całym świecie.