Pomysł założenia nowego klubu powstał już wiele lat temu. W Stanach Zjednoczonych system rozgrywek jest zupełnie inny niż w Polsce. Dlatego też Inter Miami nie musi zaczynać przygody od niższych lig i systematycznie przebijać się do MLS, a od razu będzie występował w najwyższej klasie rozgrywkowej. Aby tak się stało, należy wyłożyć jednak ogromne pieniądze.
Nie tylko na budowanie zespołu. Beckham już jakiś czas temu musiał zapłacić 25 milionów dolarów wpisowego do MLS. Przed nim jeszcze większy wydatek. Klub musi bowiem mieć stadion. Nowy obiekt ma pomieścić 25 tysięcy fanów, a jego budowa ma pochłonąć około 200 mln dolarów. Część pieniędzy poświęci na to były reprezentant Anglii, a resztę dołożą inwestorzy.
Beckham nie może zapominać jednak o kompletowaniu składu. Według Catalunya Radio Anglik zaoferował czteroletni kontrakt Luisowi Suarezowi. Urugwajczyk miałby dołączyć do Interu Miami w 2020 roku. Propozycja dla gwiazdora FC Barcelony ma być bardzo korzystna pod względem finansowym. Mimo tego napastnik nie jest zainteresowany przenosinami do Stanów Zjednoczonych. Z Interem Miami wiązany jest również Daniele De Rossi, który niedawno pożegnał się z AS Roma.