Leo Messi, FC Barcelona

i

Autor: AP Leo Messi

Duże szczęście Barcelony i niedosyt Realu. El Clasico bez rozstrzygnięcia

2019-12-18 22:07

Zdecydowanie lepszego widowiska spodziewali się kibice, którzy ostrzyli sobie zęby na pierwsze El Clasico w tym sezonie. Choć premierowa połowa rywalizacji FC Barcelony z Realem Madryt obfitowała w ciekawe sytuacje, to druga odsłona rozczarowała. Bliżej kompletu punktów byli Królewscy, ale żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć bramki. Blaugrana i Real podzieliły się punktami.

FC Barcelona - Real Madryt 0:0

Żółte kartki: Rakitić, Suarez, Lenglet - Casemiro, Bale, Isco, Ramos, Carvajal

Barcelona: Ter Stegen - Semedo (55. Vidal), Pique, Lenglet, Jordi Alba - Roberto, Rakitić, De Jong - Messi, Suarez, Griezmann (83. Fati)

Real: Courtois - Carvajal, Varane, Ramos, Mendy - Casemiro, Kroos, Valverde (80. Modrić), Isco (80. Rodrygo) - Bale, Benzema

Wokół tegorocznego El Clasico było tyle zamieszania, tyle dywagacji i obaw, że przez chwilę zapomniano o wartości sportowej tego meczu. A układ tabeli wskazywał na to, że będzie to rywalizacja arcyważna zarówno dla Realu, jak i FC Barcelony. Na szczęście z chwilą pierwszego gwizdka sędziego wszystkie poboczne sprawy zeszły na plan dalszy, a królował sport.

Dość niespodziewanie to Królewscy panowali w pierwszej połowie spotkania na Camp Nou. Podopieczni Zinedine Zidane stosowali wysoki pressing, który przynosił oczekiwane skutki. Barcelona długo nie mogła poradzić sobie z agresywną grą rywali. Pierwsza groźna sytuacja miała miejsce w 17. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał głową oddał Raphael Varane. Barcelonę przed stratą bramki uchronił Gerard Pique, który wybił futbolówkę z linii bramkowej.

Blaugrana długo nie mogła opuścić nawet własnego pola karnego. Po stronie Realu brakowało jednak sytuacji, po których mogliby objąć prowadzenie. Z dystansu szczęścia próbowali Casemiro, czy Federico Valverde, ale albo były to strzały niecelne, albo świetnie bronił Marc Andre Ter Stegen. Gospodarze obudzili się po dwóch kwadransach.

W 31. minucie Leo Messi mógł otworzyć wynik spotkania. Po tym, jak piłkę odbił Thibaut Courtois, ta trafiła pod nogi Argentyńczyka, który uderzył z trudnej pozycji. Futbolówka zmierzała w światło bramki, ale świetnie zachował się Sergio Ramos, który interweniował metr przed linią bramkową. Dziesięć minut później również było gorąco pod bramką Królewskich.

Nelson Semedo, Isco, FC Barcelona, Real Madryt

i

Autor: AP Nelson Semedo i Isco

I ponownie duży udział miał w tym Messi. Kapitan Barcelony zagrał doskonałą piłkę do Jordiego Alby. Lewy obrońca miał przed sobą tylko golkipera Realu i powinien umieścić futbolówkę w siatkę. Tak się jednak nie stało, bo Alba nie trafił czysto w piłkę, która przeleciała obok słupka. Obraz gry nie zmienił się także w drugiej połowie, bo to Królewscy przeważali na boisko.

Ale podobnie jak i w pierwszej odsłonie podopiecznym Zidane brakowało dokładności. Ter Stegen nie musiał interweniować w zasadzie w ogóle. Najlepszą sytuację zmarnował natomiast Gareth Bale. Walijczyk nie wykorzystał znakomitego kontrataku, który przeprowadzili jego koledzy. Ofensywny zawodnik w 68. minucie otrzymał podanie, gdy był po lewej stronie pola karnego. Huknął potężnie, ale tuż obok słupka.

Walijczyk pięć minut później cieszył się z gola, ale radość potrwała krótko. Wszystko przez interwencję arbitra bocznego, który wskazał na pozycję spaloną Ferlanda Mendy'ego. A to właśnie Francuz dogrywał do Bale'a. Ofsajd był minimalny. Barcelona nie potrafiła odpowiedzieć niczym konkretnym i może mówić o szczęściu, bo to Real powinien wywieźć z Camp Nou komplet punktów.

FC Barcelona - Real Madryt

Witamy w relacji na żywo z meczu FC Barcelona - Real Madryt. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 20:00. Bądźcie z nami!

Dobry wieczór! Zapraszamy na relację na żywo z meczu hiszpańskiej La Liga. Na Camp Nou w El Clasico FC Barcelona zmierzy się z Realem Madryt!

Ciężko wyobrazić sobie ważniejszy mecz ligowy na świecie niż starcie Blaugrany z Królewskimi. Tym spotkaniem emocjonują się nawet ci, którzy na co dzień nie śledzą ligowych rozgrywek. Rywalizacja obu drużyn ma zbyt wiele podtekstów i zbyt bogate tło, aby przejść obok niego obojętnie. Dlatego i dziś liczymy na wielkie emocje.

Sytuacja przed tegorocznym El Clasico od początku jest napięte. Pierwotnie mecz miał się odbyć pod koniec października, ale ze względu na protesty w stolicy Katalonii i brak możliwości zapewnienia kibicom bezpieczeństwa zdecydowano się na przełożenie spotkania. Skupiając się już jedynie na aspektach sportowych... Real na zwycięstwo nad Barceloną czeka od 16 sierpnia 2017 roku. Od tego czasu Blaugrana wygrała czterokrotnie.

Ale każdy mecz to nowe rozdanie i piłkarze Królewski zapewne nie skupiają się na statystykach. Stawką dzisiejszej rywalizacji jest pozycja lidera w lidze. Obecnie i Real i Barcelona mają po 35 punktów. Co więcej w poprzedniej kolejce obie drużyny straciły po dwa punkty. Choć do zakończenia sezonu będzie jeszcze daleka droga, to zwycięzca może zyskać przewagę psychologiczną, która przełoży się na dalszą część rozgrywek.

Piłkarze są już na murawie. Kibice gromko odśpiewują hymn Barcelony. Lada moment pierwszy gwizdek w spotkaniu!

Zaczynamy!

4'

Spokojny początek spotkania, ale to Barcelona częściej utrzymuje się przy piłce. Gra toczy się przeważnie na połowie gości.

5'

Mogło być groźnie! Doskonałe podanie Messiego do Alby. Lewy obrońca od razu dośrodkował do Suareza, ale zrobił to niedokładnie, bo zagrał za plecy Urugwajczyka.

8'

Real starał się naciskać Barcelonę wysokim pressingiem, ale gospodarze świetnie poradzili sobie z agresywną obroną rywali. Wszystko skończyło się na faulu na de Jongu.

11'

Pierwszy celny strzał ze strony Królewskich. Benzema uderzył z piętnastu metrów, ale świetnie ustawiony był Ter Stegen, który spokojnie chwycił futbolówkę.

12'

Wielkie protesty na Camp Nou. Piłkarze i kibice gospodarzy sugerują, że po dośrodkowaniu Alby, Carvajal zagrał piłkę ręką. Powtórki pokazały, że piłka od ręki obrońcy Realu była bardzo daleko.

16'

Isco świetnie poradził sobie z Semedo na lewej stornie boiska. Hiszpan szukał dośrodkowaniem Benzemy. Dobrze ustawiony był jednak Pique, który wybił piłkę.

17'

Pique wybił piłkę z linii bramkowej! Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał głową oddał Casemiro, a obrońca gospodarzy w ostatniej chwili wybił futbolówkę!

20'

Przycisnął zdecydowanie Real! Goście przez dobrych kilka minut nie wypuszczali rywali z pola karnego. Zabrakło jednak kolejnego groźnego strzału.

24'

Nie może sobie poradzić na razie Barcelona. Po stronie gospodarzy nadal widnieje "0" przy statystyce strzałów, a Real naciska coraz mocniej. Blaugrana dawno nie zagościła na połowie rywali.

26'

Potężny strzał Casemiro z dystansu. Piłka odbiła się jeszcze od murawy tuż przed Ter Stegenem, ale ten i tak zdołał ją wybić.

28'

W końcu nieco szybsza, żywsza akcja Barcleony. Została zakończona jednak odgwizdaniem przez sędziego pozycji spalonej Semedo. Portugalczyk wcześniej i tak stracił piłkę.

31'

Ramos ratuje Real przed stratą bramki! Alba dośrodkował z lewej strony, a do piłki wyszedł Courtois. Wypiąstkował ją przed siebie, prosto pod nogi Messiego. Argentyńczyk uderzył z trudnej pozycji i Ramos z linii bramkowej wybił futbolówkę.

36'

Odważniej stara się grać Barcelona. Teraz boiskowe wydarzenia przeniosły się na połowę Realu. Aktywny jest przede wszystkim Semedo, który często podłącza się do akcji ofensywnych.

40'

Ucierpiał Casemiro w starciu z Suarezem. Urugwajczyk nadepnął na Achillesa Brazylijczyka. Piłkarz Barcy ukarany za to zagranie żółtą kartką.

41'

Albaaaaaa! Jak on tego nie strzelił?! Doskonałe podanie Messiego za linię obrony. Alba był na szóstym metrze i miał przed sobą tylko Courtois. Nie trafił jednak w bramkę

44'

Mocny strzał Valverde z siedemnastu metrów. Ter Stegen był jednak dobrze ustawiony i chwycił futbolówkę.

Koniec pierwszej połowy!

Choć na tablicy wyników widnieje wynik 0:0, na brak emocji w El Clasico nie możemy narzekać. Zarówno Real, jak i Barcelona miały swoje okazje na zdobycie gola. Lepsze wrażenie w pierwszej odsłonie pozostawił po sobie Real, który był stroną przeważającą.

A taka atmosfera panuje na Camp Nou. Wideo ze stadionu możecie zobaczyć w TYM MIEJSCU.

Zaczynamy drugą połowę!

49'

Messi przedryblował trzech piłkarzy Realu, znalazł podaniem Griezmanna, ale tego uprzedził Varane, który wybił piłkę na aut.

52'

Obraz gry nie zmienił się. Barcelona głęboko cofnięta, a Real rozgrywa piłkę na połowie rywali. W poczynaniach Królewskich brakuje dokładności.

55'

Pierwsza zmiana w ekipie gospodarzy. Vidal zastąpił Semedo. Oznacza to, że Roberto wędruje na prawą stronę defensywy.

56'

A na boisko pojawiło się teraz mnóstwo... piłek. To oczywiście forma protestów politycznych ze strony kibiców Barcelony. Mecz na chwilę przerwany.

59'

Cóż za sytuację zmarnował Messi! Griezmann wyłożył piłkę Argentyńczykowi, a ten... skiksował na jedenastym metrze! Sytuacja jedna na tysiąc!

63'

Mamy wrażenie, że w pierwszej połowie działo się nieco więcej. Real co prawda przeważa, ale Ter Stegen na razie nie był zatrudniony.

65'

Casemiro ostro zaatakował Suareza. W dodatku wślizg był od tyłu i Brazylijczyk ukarany żółtą kartką.

A tutaj możecie zobaczyć ten nietypowy protest kibiców Barcelony. Wystarczy KLIKNĄĆ TUTAJ!

68'

Baaaaaleee! Ależ huknął teraz Walijczyk z dwunastu metrów! I tak naprawdę to powinien być gol dla Realu, ale Bale nie trafił w bramkę. Reprezentant Walii zmarnował świetny kontratak zespołu.

72'

De Jong miał mnóstwo miejsca na dobre uderzenie z piętnastu metrów. Holender nieczysto trafił jednak w piłkę i Courtois nie miał problemów ze skuteczną interwencją.

72'

GOOOOOOL! Nie, jednak nie ma! Sędzia pokazał pozycję spaloną. A był na niej Mendy, który dogrywał do Bale.

75'

Groźna odpowiedź Barcelony! Świetnie zachował się Griezmann w środku pola. Francuz pognał z piłką, a następnie wraz z kolegami rozgrywał futbolówkę przed polem karnym. Ostatecznie Vidal zagrał do Suareza. Urugwajczyk huknął, ale bardzo niecelnie.

80'

Zdecydowanie gorszy fragment meczu. Dużo szarpanej gry, dużo przewinień. Tymczasem podwójna zmiana w Realu. Rodrygo i Modrić na boisku, a opuścili je Isco i Valverde.

83'

Zmiana także w Barcelonie. Fati zastąpił Griezmanna.

86'

Doskonale zagrał Modrić do Bale'a. Walijczyk przyjął piłke jednak niedokładnie i chwycił ją Ter Stegen.

90'

Sędzia doliczył aż pięć minut do drugiej połowy.

Koniec meczu!

Nie było to spotkanie, jakiego oczekiwaliśmy. Zwłaszcza w drugiej połowie, gdzie sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Niedosyt mogą czuć kibice i piłkarze Realu, bo to właśnie Królewscy byli dziś stroną lepszą.

To wszystko z naszej strony. Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Dobranoc.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze