- Powiedziałem już dawno temu, że to trener musi być osobą, która decyduje o personaliach w zespole - mówi Cuyff. - Przez ostatnie cztery lata w Barcelonie było jednak inaczej. Jaka była pierwsza decyzja tego zarządu? Sprzedaż Dmitro Czigrinskiego, który był piłkarzem pozyskanym na wniosek Pepa Guardioli i którego trener cały czas chciał widzieć w składzie.
Przeczytaj: Alexander Pointner rozstaje się z kadrą austriackich skoczków
- Obecnie Gerardo Martino robi co może, ale naprawdę nie jest łatwo zarządzać zespołem, którym tak naprawdę nie zarządzasz - dodaje Holender. - Nie chodzi o jedną konkretną sprawę, gdyż problemów jest wiele. To główny trener jest osobą, która sprawia, że piłkarze stają się lepsi i to on powinien decydować o kwestiach personalnych.