Przygoda Lopeteguia z Realem nie trwała długo. Hiszpan poświęcił dla pracy w Madrycie naprawdę wiele. Gdy wypłynęła informacja o jego zatrudnieniu, był jeszcze selekcjonerem reprezentacji Hiszpanii, która przygotowywała się do mistrzostw świata w Rosji. Takie posunięcie nie spodobało się przewodniczącemu federacji piłki nożnej w tym kraju i 52-latek został zwolniony.
Wówczas nikt nie spodziewał się, że szkoleniowiec zanotuje tak fatalne wyniki w szeregach Królewskich. W dziesięciu spotkaniach Real zdobył zaledwie czternaście punktów, co daje mu dziewiątą pozycję w Primera Division. Los Blancos nie uniknęli wpadki również w Lidze Mistrzów, gdzie przegrali z CSKA Moskwa.
Gwoździem do trenerskiej trumny Lopeteguia okazał się niedzielny mecz z FC Barceloną. Real przegrał na Camp Nou aż 1:5. Władze madryckiego klubu czekały z tą decyzją do późnych godzin wieczornych w poniedziałek. Tymczasowym szkoleniowcem Królewskich zostanie Santiago Solari.
Argentyńczyk to były piłkarz, który znaczną część swojej kariery spędził w Hiszpanii. Najpierw występował dla Atletico Madryt, a następnie, w 2000 roku zdecydował się na przejście do Realu. W jego barwach zagrał 130 spotkań. Solari dotychczas pracował z zespołami młodzieżowymi Królewskich.