Cristiano Ronaldo jest w ostatnich tygodniach na ustach wielu kibiców, ale głównie z powodu problemów, jakie sprawia klubowi. Najpierw w brutalny i niesportowy sposób zaatakował rywala w trakcie meczu Cordoba - Real Madryt, za co został zawieszony na dwa spotkania, a ostatnio zorganizował wielką balangę urodzinową, która miała miejsce akurat po sromotnej klęsce "Królewskich" w derbach z Atletico.
Cristiano Ronaldo ZAŚPIEWAŁ na urodzinowej imprezie [WIDEO]
Samemu Portugalczykowi się jednak raczej nie oberwie, ale kara nie ominie prawdopodobnie dwóch innych gwiazd madryckiego klubu - Jamesa Rodrigueza i Samiego Khediry. Pierwszy z nich zaledwie 48 godzin wcześniej przeszedł operację kontuzjowanej stopy (złamanie kości śródstopia). Drugi w derbach z Atletico zagrał, ale zszedł z boiska już po pierwszej połowie tłumacząc się urazem.
Władze Realu były oburzone takim zachowaniem piłkarzy, a szczególnie skrytykowany został niemiecki pomocnik - Nie może grać, a może się bawić? - mieli mówić działacze "Królewskich"cytowani przez madrycki dziennik "Marca". Zarówno Khedira jak i Rodriguez zapłacą teraz kary, bowiem złamali wewnętrzny kodeks panujący w klubie z Madrytu. Sytuacja reprezentanta Niemiec jest jednak bardziej skomplikowana, bowiem w czerwcu wygasa jego kontrakt, a szefowie nie zamierzają zaoferować mu nowego. Media spekulują, że to jest jego koniec w Realu i w barwach "Los Blancos" więcej już nie zagra.
Impreza urodzinowa Ronaldo odbiła się szerokim echem w świecie piłkarskim. Kibice stołecznego klubu byli oburzeni takim zachowaniem swoich ulubieńców i następnego dnia przed budynkiem klubowym wywiesili transparent o treści "Wasz śmiech, nasz wstyd". Warto dodać, że na przyjęciu obecnych było też kilku innych zawodników Realu, m.in. Luka Modrić, ale Chorwat opuścił je bardzo wcześnie, a następnego dnia od razu przeprosił władze za swoje zachowanie.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail