Zarówno Messi, jak i Ronaldo na miejsce wypoczynku wybrali rozgrzaną słońcem Ibizę. Co ciekawe ich jachty zacumowały też w tej samej przystani Marina Botafoch, a dzielą je zaledwie dwie łodzie, czyli dosłownie kilka metrów!
Jak donoszą hiszpańskie media kibice, którzy zorientowali się, że w okolicy wczasy spędza Messi, udali się na przystań, by poczekać na jego powrót. Jakież było ich zdziwienie, gdy jakiś czas później obok nich zaparkował luksusowy samochód, z którego wysiadł Ronaldo! Portugalczyk wybrał się na wakacje ze swoją rodziną, m.in. z matką i synem Cristiano Ronaldo juniorem. Z kolei jego argentyński rywal na jacht zabrał piękną żonę Antonellę Roccuzzo oraz dwóch synów - Mateo i Thiago. Póki co obaj piłkarze nie dali po sobie poznać, że wiedzą o swoim sąsiedztwie. Ale kto wie, może to właśnie moment, by ocieplić ich dość chłodne relacje?