Leo Messi w 59. minucie meczu z Atletico Madryt musiał zejść z boiska, gdyż dokuczał mu ból w okolicach pachwiny. Chwilę po tym, jak zasiadł na ławce rezerwowych, rywale wyczuli swoją szansę i natychmiast doprowadzili do remisu. Bez Argentyńczyka na boisku FC Barcelona nie potrafiła strzelić zwycięskiego gola. Znów straciła punkty na Camp Nou. Widać, ile Messi znaczy dla tej drużyny, dlatego piłkarze i kibice nie mają dobrych nastrojów. Oficjalna strona klubu potwierdziła, że uraz najlepszego strzelca drużyny w historii jest poważniejszy, niż pierwotnie zakładano. Messi naderwał mięsień przywodziciela w prawej nodze.
Kiedy wróci do gry? Spekuluje się, że nastąpi to po 3-4 tygodniach. Na pewno straci trzy spotkania (ze Sportingiem Gijon, Borussią Moenchengladbach oraz Celtą) i być może dwa kolejne (z Deportivo i Manchesterem City). Wszyscy mają nadzieję, że Messi nie opuści meczu Ligi Mistrzów z "The Citizens". Na Camp Nou wraca przecież jego ulubiony trener - Pep Guardiola.