Lionel Messi najpierw poszedł na wojnę, a teraz KORZY SIĘ przed Barceloną. Nagły zwrot!

Lionel Messi pozostał w FC Barcelona zdecydowanie wbrew swojej woli. Latem bardzo dużo mówiło się o jego ewentualnym transferze do Manchesteru City lub Interu Mediolan. Sam Argentyńczyk po kompromitacji w Lidze Mistrzów był nastawiony na odejście z "Dumy Katalonii". Ostatecznie jednak szefowie Barcy nie puścili swojej największej gwiazdy. Usidlony Messi postanowił za pośrednictwem mediów przekazać, co myśli o swoich przełożonych i udzielił wypowiedzi, po których wielu zostałoby ukaranych. Nie od dziś jednak wiadomo, że "Atomowa Pchła" na Camp Nou jest na specjalnych zasadach i wszystko uszło mu na sucho. Teraz Lionel Messi chyba trochę się zreflektował i postanowił nawet przeprosić środowisko "Blaugrany"!

Żona Messiego w ROZPACZY. Jedna decyzja ZNISZCZYŁA bardzo wiele [ZDJĘCIE]

Po zwycięstwie na inaugurację La Liga z Villarreal 4:0 nastroje w Barcelonie uległy nieznacznej poprawie. Klub zmaga się wciąż z ogromnymi problemami organizacyjno-finansowymi, przez które nie może myśleć o konkretnych transferach, ale wśród kibiców na nowo wykiełkowała nadzieja. Messi poczuł się w obowiązku, by skierować do otoczenia klubu z Katalonii ważne słowa. - Chciałbym zakończyć te wszystkie nieporozumienia. Musimy się zjednoczyć w klubie i liczyć, że najlepsze dopiero przed nami. Jeśli popełniłem błędy, to przepraszam. Miałem dobre intencje, chciałem Barcelonę uczynić silniejszą - skomentował na łamach dziennika "Sport".

- Wiem, że popełniłem błędy, ale one były po to, by uczynić Barcelonę lepszą i silniejszą. Okazanie pasji będzie naszym jedynym sposobem na osiągnięcie naszych celów. Wszyscy razem musimy podążać w jednym kierunku - dodał w duchu prawdziwego przywódcy Lionel Messi.