To był szalony mecz, którego stawka była ogromna. Real Madryt, aby uratować sezon 2024/2025 i zachować szansę na zdobycie mistrzostwa Hiszpanii musiał wygrać z Barceloną. Początek spotkania był bardzo obiecujący dla "Królewskich", którzy w pierwszym kwadransie prowadzili aż 2:0. Obie bramki dla ekipy z Madrytu strzelił Kylian Mbappe. Radość kibiców Realu Madryt nie trwała długo, ponieważ "Blaugrana" rzuciła się do odrabiania strat.
Niesamowity pościg Barcelony! "Królewscy" bez argumentów
W 19. minucie na listę strzelców wpisał się Eric Garcia, a chwile później na tablicy wyników był remis po trafieniu Lamine'a Yamala. Przed końcem pierwszej części spotkania Barcelona miała już dwubramkową przewagę. W drugiej części spotkania "Królewscy" starali się odwrócić losy spotkania, jednak trzecia bramka Mbappe nie wystarczyła i to ostatecznie podopieczni Hansiego Flicka mogli świętować.
Miłosne sceny na środku boiska! Marina ruszyła do męża i rzuciła mu się w ramiona
Robert Lewandowski nie pojawił się w ogóle na murawie w El Clasico, choć Flick zapowiadał, że może dostać kilka minut w drugiej części spotkania. Mimo braku jednego z liderów Barcelona spisała się znakomicie wygrywając 4:3.
Po meczu do Lewandowskiego i Szczęsnego dołączyły ich żony oraz dzieci. Nie mogło zabraknąć także wzruszających obrazków z udziałem żony bramkarza Barcelony, która po zobaczeniu męża od razu rzuciła mu się w ramiona. Takie wsparcie to prawdziwy skarb.
