31-latek, który do Dumy Katalonii trafił latem 2015 roku już nie raz udowadniał, że trzymanie nerwów na wodzy nie jest jego mocną stroną. Pomocnik nawet na boisku potrafił wpadać w szał. Głośno było o jego zachowaniu wobec sędziego liniowego. Piłkarz nie zgadzając się z decyzją arbitra odepchnął go, za co został zdyskwalifikowany na rekordową liczbę meczów.
Ale i poza boiskiem Turan zachował się fatalnie. Zawodnik występujący na wypożyczeniu w Istanbul Basaksehir, w październiku ubiegłego roku w jednym z nocnych klubów w Stambule wdał się w awanturę ze znanym tureckim piosenkarzem pop Berkayem Sahinem. Między panami doszło do bójki, a artysta doznał złamania nosa i trafił do szpitala. Powodem bójki miały być zaloty Turana do żony Sahina.
Co więcej, piłkarz udał się za poszkodowanym do szpitala, gdzie groził piosenkarzowi bronią. Sprawa rzecz jasna trafiła do sądu, a zawodnik oskarżony został o umyślne uszkodzenie zdrowia i posiadania nielicencjonowanej broni. Niedawno zapadł wyrok. Turan został skazany na dwa lata i osiem miesięcy pozbawienia wolności, ale kara została zawieszona na pięć lat. W tym czasie Turan nie może wdać się w kolejny konflikt z prawem. W innym wypadku trafi za kratki.