Vilanova przeszedł pierwszą operację w listopadzie 2011 roku, kiedy pełnił jeszcze funkcję asytenta Pepa Guardioli. Po trzech tygodniach wrócił na ławkę trenerską, a po zakończeniu sezonu przejął stery nad zespołem "Dumy Katalonii".
Choroba nie dała jednak za wygraną i szkoleniowiec ponownie będzie musiał oddać się w ręce lekarzy. Pocieszeniem w tej sytuacji może być fakt, że stan Vilanovy, zdaniem hiszpańskiej prasy, jest lepszy niż przed rokiem. Jak donosi kataloński "Sport", pracę z drużyną powinien on móc ponownie podjąć już w styczniu.
W najbliższą sobotę Barcelona rozegra ostatni w tym roku mecz, na wyjeździe z Realem Valladolid. Lionela Messiego i spółkę poprowadzi w tym spotkaniu asystent Vilanovy - Jordi Roura.