Legendarny Portugalczyk do Turynu trafił w 2018 roku po nieprzerwanym pasmie sukcesów w Realu, w barwach którego m.in. czterokrotnie triumfował w rozgrywkach Ligi Mistrzów (w tym trzy lata z rzędu). Plany 36-letniego piłkarza zakładały ponowne wzniesienie w górę „uszatego” pucharu, tym razem w barwach Juventusu. Rzeczywistość brutalnie jednak te założenia zweryfikowała. Dwa lata temu w ćwierćfinale lepszy okazał się Ajax Amsterdam, w zeszłym roku Juve już na etapie 1/8 finału zostało wyeliminowane przez Olympique Lyon, a kilka dni temu w tej samej fazie lepsze okazało się FC Porto.
CR7 miał zapewnić Juventusowi triumf na arenie międzynarodowej, ale jak na razie nic nie zapowiada takiego scenariusza. Wobec tego obie strony zaczęły rozważać rozstanie. Choć kontrakt Portugalczyka wygasa dopiero w czerwcu przyszłego roku niewykluczonym jest, że gwiazdor odejdzie z klubu już w najbliższym okienku transferowym. Dziennikarze „El Chiringuito” donoszą, że sytuację będzie chciał wykorzystać… Real Madryt, ponownie sprowadzając Cristiano w swoje szeregi!
Fetował zwycięstwo nazywając Ronaldo ŚWINIĄ! Teraz może słono za to zapłacić
Zdaniem Josepa Pedrerola z wyżej wymienionego źródła agent zawodnika Jorge Mendes kontaktował się już nawet z otoczeniem prezesa Realu Florentino Pereza w celu wybadania zainteresowania „Królewskich” takim transferem. Choć oficjalna oferta wciąż nie wpłynęła, temat jest przez obie strony omawiany, a Real jest otwarty na powrót Portugalczyka. Wszystko powinno ostatecznie wyjaśnić się w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
Cristiano Ronaldo grał w barwach „Los Blancos” w latach 2009-2018 i zapracował sobie na status żywej legendy madryckiego klubu. Portugalczyk zagrał dla Realu 438 spotkań, notując doprawdy niesamowite statystyki: strzelił 450 bramek i zanotował 132 asysty.