"Super Express": - Borussia przegrała jednak 0:3 i w rewanżu Robert Lewandowski i spółka będą mieli trudne zadanie.
Adam Nawałka: - Real był drużyną lepszą w pierwszym meczu i zasłużenie wygrał, ale nie zapominajmy, że Borussia to absolutna czołówka Europy. Mają dobrego trenera i ciekawych piłkarzy, dlatego nie skreślałbym ich przed rewanżem.
- Za nieco ponad miesiąc mecz reprezentacji z Niemcami, z którymi zmierzymy się także w październiku w eliminacjach do Euro 2016. Wie pan już, w jakim składzie zagramy w Hamburgu?
- Zagramy poza terminem FIFA, dlatego składy obydwu drużyn mogą być dalekie od optymalnych. Mamy już kilka wariantów, ale tak naprawdę dopiero na 2 tygodnie przed meczem będę wiedział, jakich zawodników będę miał do dyspozycji.
Cristiano Ronaldo spełnił marzenie chorego Dawida
- Będą niespodzianki?
- Wraz z moimi asystentami ciągle monitorujemy zawodników, którzy kandydują do gry w reprezentacji. Obserwujemy piłkarzy z Ekstraklasy i dużo podróżujemy po Europie. Byłem też niedawno na meczu kadry do lat 18, bo chciałem zobaczyć piłkarzy, którzy być może w przyszłości będą stanowić o sile reprezentacji. Mecz z Niemcami będzie szansą dla kilku zawodników i nie ukrywam, że liczę na ich dobrą dyspozycję.
- Na co stać reprezentację w zbliżających się eliminacjach?
- Faworytem grupy są Niemcy, ale wszystko zweryfikuje boisko. Jesteśmy w stanie skutecznie powalczyć o awans, do każdego meczu podchodzimy z myślą o wygranej i nie inaczej będzie z Niemcami. Klucz do sukcesu tkwi w głowach piłkarzy. Oczekuję od nich, by do każdego spotkania podchodzili wyłącznie z myślą o zwycięstwie. Jeśli do tego będziemy dobrze przygotowani pod względem fizycznym, to możemy myśleć o sukcesie.