Oszustwa i próby wyłudzania pieniędzy są stare jak świat. I podobnie jak całe środowisko, również tak niechlubne czyny ewoluują. Przestępcy w obecnych czasach starają się wykorzystać najnowsze technologie do tego, aby naciągnąć jak największą liczbę osób. Co kilka tygodni pojawiają się kolejne informacje, aby uważać na podejrzane sms-y, które niby pochodzą z sanepidu, czy innych instytucji państwowych. Oszuści próbują również podszywać się pod znane osoby i wykorzystywać ich wizerunek.
Robert Lewandowski wpadł na nietypowy pomysł. Takiego rozwiązania nie spodziewał się nikt!
W najgorszy z możliwych sposobów przekonała się o tym Anna Lewandowska. Trenerka fitness opublikowała na swoim profilu na Facebooku zdjęcie profilu łudząco podobnego do jej oficjalnego konta. "Anna Lewandowska Live" - tak oszuści nazwali stronę. Sam proceder polegał natomiast na tym, że umieszczono opis zachęcający do wysłania sms-a.
Adam Małysz SZOKUJĄCO o pandemii koronawirusa! Niemcy są w tym jak Polacy
Jego koszt wynosił natomiast około 30 zł, co jak na dzisiejsze stawki jest naprawdę dużą kwotą. W poście zamieszczonym na fejkowym profilu udostępniono wspólne zdjęcie Anny i Roberta Lewandowskich, co miało uwiarygodnić całą akcję. - Oszustwo! Proszę, zgłaszajcie to oszustwo - napisała na swoim oficjalnym profilu żona piłkarza Bayernu Monachium.