Od przeszło tygodnia wiadomym było, że warunki pogodowe na południu, a szczególnie na południowym-zachodzie Polski będą w ubiegły weekend niebywale trudne. Wszystko za sprawą ulewnych deszczy, jakie nawiedziły tamten region. W dodatku masę wody przyjęli również Czesi, co nie było obojętne dla stanu wód w województwie dolnośląskim. Mimo wszystko wydawało się, że uda się uniknąć większego dramatu i tragedii ludzkiej wierząc, że wiele rzek nie wyleje. Niestety żywioł znowu dał się we znaki i wiele mniejszych miejscowości znalazło się pod wodą.
Anna Lewandowska reaguje na powódź
Najtrudniejsza sytuacja jest w Głuchołazach, Kłodzku, czy Nysie, ale to tylko kilka z wielu miast, które zostały zalane. Skutki powodzi będą odczuwalne jeszcze przez wiele dni, tygodni, a nawet miesięcy. Niektóre budynki zostały mocno uszkodzone, a nawet całkowicie zniszczone. Wiele osób zostało bez dachu nad głową, a ich dobytek życia został zabrany przez nurt wody. Dlatego w sieci pojawia się coraz więcej zbiórek dla powodzian, a w wielu miastach trwa zbiórka niezbędnych produktów, jak woda pitna, czy żywność długoterminowa.
Lewandowska o pomocy dla powodzian
Obojętnie obok ludzkiej tragedii nie przeszła również Anna Lewandowska. Żona kapitana reprezentacji Polski opublikowała na Instastories wpis, w którym oznaczyła Polski Czerwony Krzyż oraz Caritas i wskazała, że jeśli ktoś chce pomóc, tam znajdzie niezbędne informacje. - Ciężko przejść obojętnie, patrząc, co się dzieje z sytuacją powodziową na południu Polski. Jeśli też się zastanawiacie, co możemy zrobić, jak pomóc, to tutaj znajdziecie wartościowe wskazówki - napisała Lewandowska i dodała również wpisy pokazujące informacje o powodzi w Polsce.