Arkadiusz Milik pokazał w trakcie meczu z Karabachem, że to on powinien być pierwszym wyborem w składzie Marsylii. Przypomnijmy, że reprezentant Polski zdobył dwie bramki i niemalże przesądził o losach kolejnej rudny dla "Olimpijczyków". Mimo świetnej postawy trener OM, Jorge Sampaoli posadził Polaka na ławce rezerwowych w 68. minucie spotkania. Polak nie mógł ukryć swoich emocji, co zostało nagrane przez jednego z kibiców obecnych na spotkaniu.
Marta Linkiewicz pręży swoje ciało. Miała specjalny powód, fani rozgrzani do czerwoności
Milik strzelił dwie bramki, ale został posadzony na ławce. Nie mógł ukryć złości
Nie da się ukryć, że Arkadiusz Milik nie jest ulubieńcem trenera Marsylii. Mimo że Polak co krok strzela bramki i pokazuje świetną dyspozycję, to Jorge Sampaoli na niego nie stawia. Wydawać się mogło, że relacje między piłkarzem a szkoleniowcem ociepliły się, gdyż Polak zaczął mecz przeciwko Karabachowi i miał okazję udowodnić swoją klasę, co zresztą uczynił, zdobywając dwa gole. Mimo to, Argentyńczyk odsunął Polaka od gry w 68. minucie meczu, a sam Polak nie mógł przejść obok tego obojętnie i wyładował swoją furię.
Aby zobaczyć zdjęcia ukochanej Arkadiusza Milika, przejdź do galerii poniżej.
Milik nie mógł opanować emocji. Wszystko zostało nagrane
Na opublikowanym w internecie nagraniu widzimy widocznie zdenerwowanego Milika, który kopie, tuż przed wejściem na ławkę rezerwowych. Trzeba przyznać, że konflikt między Polakiem a Argentyńczykiem narasta i możliwe, że sam piłkarz będzie zmuszony poszukać nowego pracodawcy, który doceni jego wielki talent.
- Wygląda na to, że w klubie będą mieli kolejny problem do rozwiązania - skomentował krótko portal "Coeurmarseillais" konflikt między trenerem OM a Polakiem.