Arkadiusz Milik ma dopiero dwadzieścia dwa lata. Nic więc dziwnego, że sztab szkoleniowy Ajaksu Amsterdam dba, by młody snajper był jak najlepiej przygotowany do kolejnego sezonu. Jeśli jednak ma wejść w przygotowania, to musi najpierw wypocząć. Na Euro 2016 Milik nie był oszczędzany przez Adama Nawałkę, podobnie jak przez cały sezon w Ajaksie. Trener Peter Bosz postanowił, że po rozegranych pięćdziesięciu sześciu meczach Polakowi należy się dłuższy, trzytygodniowy urlop.
Były zawodnik Górnika Zabrze do zajęć z drużyną ma wrócić dopiero 25 lipca. Oznacza to, że nie wystąpi w meczu kwalifikacyjnym do Ligi Mistrzów, który Holendrzy rozegrają 26 lub 27 lipca. - Jeżeli skończy urlop w piątek, a mecz będzie we wtorek albo w środę, to nie będzie gotowy do gry - wyjaśnił Bosz, dodając, że Milik naprawdę potrzebuje odpoczynku.