Boruc połamał palce

2010-05-06 4:00

Celtic ograł Glasgow Rangers 2:1, ale dla Artura Boruca (30 l.) był to pechowy mecz. W 54. minucie Polak złamał dwa palce, ofiarnie rzucając się pod nogi rywalowi.

To nie koniec jego nieszczęść. Kilka godzin wcześniej Boruc dowiedział się, że nie dostanie powołania na czerwcowe mecze kadry. Co gorsze, wciąż spada cena za naszego bramkarza. - Niestety, kiepski sezon 2008-09 spowodował, że wartość Boruca mocno się obniżyła - mówi nam Barry Johnson, szkocki dziennikarz piszący o Celticu. - Kiedyś Celtic liczył na 7 milionów funtów za niego, ale teraz nikt nie da więcej niż 4 miliony. Choć Celtic i tak będzie próbował latem go sprzedać, bo po przegranej walce o tytuł zamierza przebudować zespół.

Patrz też: Smuda znalazł kadrowicza

Łukasz Załuska pokazał się kilka razy z dobrej strony, więc dziury po Borucu nie będzie. A pieniądze, nawet mniejsze, bardzo się Celticowi przydadzą. Złamane palce sprawiają, że Boruc nie będzie mógł grać przez miesiąc, choć nie ma to większego znaczenia, bo sezon się kończy.

Najnowsze