Mimo że Tytoń w minionym sezonie nie należał do podstawowych zawodników zespołu – rozegrał zaledwie pięć spotkań (trzy w Eredivisie i dwa w Lidze Europy). Wielu kibiców przypomniało sobie o nim, gdy okazało się, że... jest na ławce Twente, które w Lidze Europy mierzyło się na Old Trafford z Manchesterem United. Jego doświadczenie i profesjonalne podejście zostały docenione przez sztab szkoleniowy. Choć nie zachował czystego konta i wpuścił łącznie 14 bramek, włodarze klubu uznali, że jego obecność w szatni oraz rola mentora dla młodszych kolegów są nieocenione.
ZOBACZ: Raków ubiegnie Lecha na finiszu? Paweł Skrzypek mówi o maszynie i złapaniu luzu [ROZMOWA SE]
FC Twente zakończyło sezon 2024/2025 na szóstym miejscu w tabeli, co daje drużynie szansę na grę w eliminacjach do europejskich pucharów. Tytoń, który dołączył do klubu w 2022 roku, zaliczył do tej pory osiem występów w barwach "De Tukkers".
Wychowanek Hetmana Zamość ruszył w świat już w 2007 roku, zaczynając od kontraktu z Roda JC. Następnie reprezentował m.in. PSV Eindhoven, Elche, VfB Stuttgart, Deportivo La Coruña i FC Cincinnati. Wiosną 2022 roku związał się na krótko z Ajaxem Amsterdam, jednak nie doczekał się debiutu w barwach tego utytułowanego klubu.
Był bohaterem narodowym
Tytoń ma również zapisaną całkiem niezłą kartę reprezentacyjną – w latach 2010–2016 rozegrał 14 meczów w kadrze. Największym momentem w jego karierze reprezentacyjnej było wejście z ławki i obrona rzutu karnego w meczu otwarcia Euro 2012 przeciwko Grecji. Ostatni raz wystąpił w drużynie narodowej w 2016 roku, w towarzyskim meczu z Finlandią (5:0).
