Van der Vaart zagrał aż 109 razy w reprezentacji Holandii. Grał w Ajaksie z którego trafił do Hamburger SV a stamtąd za niemałe pieniądze, bo 15 mln euro został sprzedany do Realu Madryt. Później grał jeszcze m.in. w londyńskim Tottenhamie, a karierę zakończył przed czterema laty w barwach duńskiego Esbjerg. Holender w rozmowie ze „Sportowymi Faktami” wypowiedział się o polskich piłkarzach, również w kontekście dzisiejszego meczu Polska-Holandia. - Nie jestem absolutnie zaskoczony, że Robert Lewandowski strzela także w Hiszpanii – powiedział Van der Vaart. - Bo to, że Lewandowski trafiał regularnie w Bayernie łatwiej zrozumieć patrząc z kim tam grał. Natomiast zdobył też mnóstwo bramek dla polskiej kadry, a przecież zgodzimy się, że to nie Bayern, czy teraz Barcelona, gdzie otoczony jest praktycznie samymi gwiazdami. Gole strzelane dla Polski były upewniały mnie w przekonaniu, że w Barcelonie sobie poradzi – dodał.
Holender jest pod wrażeniem innego polskiego piłkarza. - Chodzi mi o Szymańskiego z Feyenoordu. Do tej pory mam przed oczyma jego cudowną bramkę w niedawnym meczu ligowym. To był majstersztyk. Polubiłem go, bo w jakimś sensie przypomina mi siebie. Bo na przykład obaj jesteśmy lewonożni. Stałem się wręcz jego fanem – zachwyca się Szymańskim Van der Vaart, który wychował się w Ajaksie, czyli wielkim rywalu obecnego klubu Szymańskiego. Zapytany o prognozę przed dzisiejszym meczem, Van der Vaart wytypował wygraną swoich rodaków 3:1.
Polski obrońca podbija Niemcy, drugi gol w trzecim meczu. Wyciągnął zespół z dna tabeli [WIDEO]