Kobiety polskich piłkarzy w większości same musiały zadbać o organizację świąt. Ich partnerzy bardzo często podróżują po całej Europie, by zarobić na chleb i w domu są czasami tylko gośćmi. To prawdziwe bohaterki, które znoszą rozłąkę jak mityczna Penelopa, czekająca swojego Odysa na wyspie Itaka! Należą im się słowa szacunku i rekompensata. Nasi reprezentanci w różny sposób starają się wynagrodzić swoim ukochanym częstą nieobecność w przytulnym, rodzinnym gniazdku.
Święta polskich piłkarzy i ich partnerek
Anna Lewandowska dostała na przykład pod choinkę zabawne kapcie! Teraz z pewnością nie będzie jej zimno w stopy, gdy kapitan reprezentacji Polski strzeli gola w odległym zakątku Starego Kontynentu. Sara Boruc-Mannei spełniła się jako dekoratorka - pięknie przyozdobiony przez nią stół musiał zrobić wrażenie na Arturze. Celia Jaunat postanowiła przylecieć z Grzegorzem Krychowiakiem do rodziny pomocnika biało-czerwonych i Boże Narodzenie spędzili w Krakowie.
Arkadiusz Milik z Jessicą Ziółek postawili na modny w ostatnich latach shopping. Do niemal samego końca trwania pracy galerii handlowych starali się znaleźć okazję, by kupić dla najbliższych miły upominek. Najlepszy prezent otrzymał i dał zarazem Łukasz Piszczek. Obrońca podzielił się zdjęciem z żoną i córką pod choinką. Z rodziną na fotografii widoczna jest jeszcze jedna osoba, choć jeszcze nie narodzona. Serdecznie gratulujemy!