Do Turcji Bartłomiej Pawłowski przeniósł się przed rokiem. Polski skrzydłowy trafił do zespołu Gazisehir Gaziantep. To beniaminek tureckiej ekstraklasy z którym związał się umową na trzy lata. W nowym klubie rozegrał w tej edycji 17 występów i dopiero teraz zdobył pierwszego gola. Gaziantep pokonał 3:1 Konyaspor w meczu 31. kolejki. Polak przypieczętował wygraną swojej drużyny, bo bramkarza rywali pokonał w już w doliczonym czasie. W ogóle trzy bramki dla gospodarzy padły w końcówce. To było drugie zwycięstwo z rzędu i piąte spotkanie bez porażki. Pawłowski był w tym meczu rezerwowym. Wszedł w 66. minucie. Drugi z naszych rodaków w ekipie gospodarzy Paweł Olkowski przesiedział całe zawody na ławce.
To on w czerwcu był najlepszy. Dariusz Żuraw zwyciężył w notowaniu "Trener miesiąca"
Na czele ligi tureckiej Istanbul BB, który ma cztery punkty przewagi na Trabzonsporem i dwanaście oczek nad Sivassporem. Gaziantep zajmuje ósme miejsce. Do końca zmagań zostały już tylko trzy kolejki. Terminarz Gaziantep wygląda następująco: Kayserispor (13 lipca, wyjazd), Kasimpasa (19 lipca, u siebie), Malatyaspor (26 lipca, wyjazd).
SEKSOWNE ciała i WYTRENOWANE brzuchy! Wielka BITWA Lewandowskich i Ronaldów [ZDJĘCIA]