Michniewicz pojechał na zgrupowanie FK Krasnodar w Hiszpanii, żeby spotkać się z Grzegorzem Krychowiakiem. Przy okazji doszło do przypadkowego spotkania selekcjonerów Polski i Rosji – Michniewicza i Karpina. Teraz obaj się uśmiechali i obejmowali, ale za miesiąc będą wielkimi rywalami. Oby uśmiech pozostał tylko na twarzy Michniewicza…
Mecz Rosja – Polska urasta do najważniejszego spotkania dla Polaków w tym roku. Od wyniku tego meczu zależy to, czy biało-czerwoni dalej będą mogli rywalizować o awans na mistrzostwa świata w Katarze. Jeśli uda się pokonać Rosjan, kilka dni później odbędzie się finałowy bój o mundial. Jeśli nie – ze Szwecją lub Czechami podopieczni Czesława Michniewicza zmierzą się w meczu towarzyskim.
Przeczytaj także: Lewandowscy kupili sobie PSA?! Ania biega w parku z pięknym czworonogiem! WIDEO
Eksperci podkreślają przed meczem z Rosją, że PZPN musi dopilnować absolutnie wszystkiego, żeby w ostatniej chwili coś Polaków nie zaskoczyło. - Jeśli okaże się, że nasza reprezentacja będzie musiała przejść testy w Rosji, to już powinniśmy zwrócić się do FIFA, żeby były one robione przez międzynarodową ekipę lekarzy. Chciałbym, żeby to było załatwione. Nie chcę tylko, żebyśmy stanęli przed takim dylematem po wylądowaniu na lotnisku w Moskwie. Bo tak może być, mogą tego zażądać! Jak będzie międzynarodowa ekipa, wszystko będzie w porządku. Trzeba się po prostu zabezpieczyć – powiedział ekspert „Super Expressu” Jan Tomaszewski.
Zobacz też: Lukas Podolski nie wytrzymał! Mocno uderzył w Krzysztofa Stanowskiego, wmieszał w to wszystko Najmana