Czesław Michniewicz nie owijał w bawełnę. Szybko uciął temat reprezentacji. Wspomniał o Nawałce

Rok 2021 zakończył się trzęsieniem ziemi w reprezentacji Polski. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia wybuchły plotki o odejściu Paulo Sousy z kadry. Początkowo wydawało się, że to jedynie kolejne spekulacje. Szybko okazało się, że Portugalczyk faktycznie ma zamiar odejść z dotychczas piastowanego stanowiska. Jego przygoda z Polską oficjalnie zakończyła się tuż przed nowym rokiem.

Kolejny kandydat do objęcia reprezentacji Polski!? Media podają sensacyjną wiadomość

Michniewicz jasno o kadrze. Padły wymowne słowa

Na Sousę wylała się lawina hejtu i krytyki, ale negatywnym emocjom dziwić się nie można, bo Portugalczyk nie dość, że zapewniał o skupieniu na pracy z kadrą, to w dodatku moment odejścia jest bardzo niekorzystny. Już w marcu biało-czerwoni w Moskwie zagrają z Rosją w barażu o mistrzostwa świata. A nowy selekcjoner czasu na przygotowania będzie miał bardzo mało.

Tak Lewandowscy witają nowy rok! Ten szczegół zadziwia, o co im chodzi?!

Dlatego decyzja PZPN dotycząca nowego trenera Polaków będzie niebywale istotna. Od kilku tygodni możemy obserwować, jak zmienia się giełda nazwisk. Wśród spekulacji przewijały się przede wszystkim dwie osoby: Adam Nawałka oraz Czesław Michniewicz. Obecnie bliżej kadry wydaje się być ten pierwszy.

Stanowcza reakcja Michniewicza. Ta opinia o Nawałce nie przejdzie bez echa

Jak kilka dni temu informował "Super Express" Cezary Kulesza nieufnie patrzy na przeszłość Michniewicza i jego rzekome kontakty z Ryszardem F. "Fryzjerem" - szefem zorganizowanej grupy przestępczej, która ustawiała wyniki meczów piłkarskich w Polsce. Wiele wskazuje więc na to, że Michniewicz selekcjonerem nie będzie.

Były szkoleniowiec Legii był niedawno gościem "Kanału Sportowego" i został zapytany o tę kwestię. - Nic na ten temat nie mam do powiedzenia - uciął temat Michniewicz. Wskazał jednak, kto jest jego faworytem. - W obliczu tego, co nas czeka nowy trener będzie miał do przeprowadzenia jeden trening. W poniedziałek zjadą się reprezentanci, we wtorek przeprowadzą trening, a w środę polecą do Moskwy. Musi to być polski trener i ja mam swojego faworyta. Moim faworytem jest Adam Nawałka - zdradził Michniewicz.