PZPN w poniedziałek poinformował o rozstaniu z Brzęczkiem i na czwartek zapowiedział w tej sprawie specjalną konferencję prasową. Czy już na niej poznamy nazwisko nowego selekcjonera?
- Stawiam, że nie. To byłoby niezręczne, by na jednym spotkaniu wytłumaczyć się z powodów zwolnienia Brzęczka i jednocześnie zaprezentować jego następcę. Myślę, że Zbyszek poczeka jeszcze kilka dni. Będziemy mieć barszczyk, ale jeszcze bez grzybka w środku - powiedział nam Szpakowski.
Robert Lewandowski wykonał telefon do Brzęczka po ZWOLNIENIU! Wiemy, co mu powiedział!
Na giełdzie pojawia się coraz więcej nazwisk ewentualnych następców Brzęczka. A na kogo postawiłby komentator TVP Sport?
- Nie mam pojęcia co tam siedzi w głowie Zbyszka, ale stawiam, że już ma kandydata. W Polsce, mimo dużego szacunku do takich trenerów jak Michał Probierz czy Piotr Stokowiec, nie widzę autorytetu, za którym Robert Lewandowski i spółka skoczyliby w ogień. A może nas Boniek zaskoczy i po raz drugi postawi na Adama Nawałkę? Trzeba jednak pamiętać, że taki Lewandowski i kilku innych piłkarzy pracowało lub pracuje z trenerami z absolutnego topu i oni są przyzwyczajeni do naprawdę wielkich nazwisk.
Nenad Bjelica rozmawiał POTAJEMNIE z Bońkiem. Wybuchły protesty, GĘSTA atmosfera
Włoskie media informują z kolei, że Boniek kontaktował się już z Marco Giampaolo, który ostatnio stracił pracę w Torino, a wcześniej zaliczył nieudaną przygodę z Milanem.
- Pytanie tylko, czy to jest trener dla naszej reprezentacji. Sukcesów nie odniósł żadnych. Jurek Engel w moim programie "4-4-2" powiedział, że nasza reprezentacja to ciasteczko, na które ma wielu ochotę. Naprawdę z tymi piłkarzami można odnieść sukces. Ja bym zagrał jakimś asem, ale na to trzeba mieć oczywiście pokrycie finansowe - zakończył Szpakowski.
Oto główny kandydat na nowego selekcjonera Polski?! Nie mają żadnych wątpliwości, że Boniek zwodzi!