Diego Maradona junior o polskiej gwieździe Napoli. Syn legendy futbolu tak mówi o Piotrze Zielińskim [ROZMOWA SE]

To już siódmy sezon Piotra Zielińskiego w barwach Napoli. W tej edycji klub z Neapolu jest na czele ligi włoskiej, dobrze spisuje się w Lidze Mistrzów. Liderem włoskiego klubu jest Piotr Zieliński. Diego Maradona junior, syn legendy futbolu, w rozmowie z naszym portalem nie ukrywa sympatii do polskiego kadrowicza. Ma nadzieję, że Zieliński dalej będzie tak dobrze grał, a Napoli sięgnie w tym sezonie po trzeci w historii tytuł.

„Super Express”: - Czy liczył się pan z tym, że Zieliński odejdzie z Napoli?

Diego Maradona junior: - Przed startem sezonu czytałem informację o tym, że możliwy jest jego transfer. Przyznam, że obawiałem się, że może to się wydarzyć. Mówiło się o tym, że go chce Milan czy kluby z Anglii. Jednak cały czas miałem nadzieję, że zostanie, bo gdzie będzie się czuł lepiej? Neapol to jego dom. Nigdy nie ukrywałem, że moim ulubionym piłkarzem w Napoli był Lorenzo Insigne, który odszedł do Toronto. Jako wielki kibic Napoli, nie przeżyłbym sytuacji, że kolejny mój faworyt czyli Piotr Zieliński opuści zespół.

- To już jego siódmy sezon w Napoli. Może jednak przydałaby mu się zmiana otoczenia?

- Nie, a po co miałby zmieniać klub? W Napoli czuje się komfortowo. Zna dobrze to miasto i mentalność jego mieszkańców. Napoli potrzebuje go, więc dobrze, że został. Powtarzam: jako wielki kibic Napoli jestem szczęśliwy, że Polak nadal gra w mojej drużynie. Powiedziałbym mu: „Piotrze, nie ruszaj się stąd”.

- Jak zatem ocenia pan początek sezonu w wykonaniu reprezentanta Polski?

- Rozpoczął go bardzo dobrze i zbiera zasłużone pochwały. Według mnie jest jednym z najlepszych pomocników Serie A. Udowodnił, że w tym sezonie to właśnie on może być jednym z głównych liderów drużyny, szczególnie po odejściu Insigne. Zieliński jest ważną częścią Napoli i gra zespołu w dużej mierze zależy od niego. Dlatego bardzo się cieszę, że tak wyśmienicie zaczął rozgrywki, bo bardzo mu kibicuję. Uważam, że jak najbardziej zasługuje na te wszystkie zachwyty, które otrzymał w ostatnim czasie.

- Polak zachwycił w meczu z Liverpoolem, z którym strzelił dwa gole. Zawiódł za to z Rangers, gdy nie wykorzystał dwóch jedenastek. Zdenerwował pana tymi pudłami?

- Z Liverpoolem rozegrał najlepszy mecz do tej pory w Lidze Mistrzów. Grał po prostu świetnie. Wcale się nie gniewam za te zmarnowane karne z Rangersami. Każdemu piłkarzowi mogło się przytrafić takie pudło. Za to co wcześniej pokazał z Liverpoolem, wybaczam mu to (śmiech). Uważam też, że nawet menedżer Juergen Klopp nie przypuszczał, że Zieliński zaprezentuje się tak dobrze z „The Reds”. A trener Luciano Spalletti na pewno nie był zdziwiony dobrą formą Polaka, bo doskonale wie, jak ogromne są jego możliwości.

- Czy po dokonanych transferach Zieliński jest w tej chwili liderem Napoli?

- Tak, z pewnością jest jednym z głównych liderów drużyny. Tak jak wcześniej był nim razem z Insigne. Teraz od gry Polaka zależy jak zaprezentuje się Napoli w danym meczu. Zresztą, wcześniej wiele razy udowadniał, jak wiele zależy od jego postawy. Zieliński jest bardzo dobrym piłkarzem. Ma mocny charakter i w trudnym momencie wie jak zmobilizować drużynę.

- Czego oczekuje pan w tym sezonie od Polaka i Napoli?

- Mam nadzieję, że indywidualnie Zieliński zaprezentuje się jeszcze lepiej niż do tej pory. On ma duże możliwości i doświadczenie. Taki piłkarz jest bardzo pożyteczny dla drużyny. Mam nadzieję, że pomoże Napoli zajść jak najdalej w Lidze Mistrzów i odegra ważną rolę w walce o tytuł. Wydaje mi się, że ten sezon to dobry moment na zdobycie mistrzostwa Włoch. W Neapolu czekamy na nie od 1990 roku, gdy w zespole grał mój ojciec Diego.

- Przed przerwą na mecze reprezentacji Napoli pokonało na wyjeździe 2:1 Milan. To dobry prognostyk na dalszą część rozgrywek?

- To był szalony mecz! Napoli pokazało charakter i bardzo chciało zwyciężyć w tym spotkaniu. Milan to wielki klub, który ma świetnych piłkarzy. Pokonanie tego zespołu na San Siro to naprawdę wielka sztuka! Napoli to zrobiło i udowodniło, że potrafi wygrać z faworytem do tytułu. Jestem bardzo zadowolony, że Napoli tak dobrze zaczęło obecny sezon. Liczę na to, że kolejne fazy sezonu również będą szczęśliwe. Jestem przekonany, że oba zespoły będą walczyły mistrzostwo aż do ostatniej kolejki.

- Na razie Napoli prowadzi w lidze włoskiej. Czy tak samo będzie po ostatniej kolejce?

- Nie boję się, że historia z poprzedniego sezonu może się powtórzyć. Wtedy Napoli walczyło o tytuł, ale rozgrywki skończyło na trzecim miejscu za plecami Milanu i Interu. Teraz Napoli poprawiło grę w wielu aspektach. Drużyna wydaje mi się bardziej dojrzała i zmotywowana. Oby tak dalej i może na koniec sezonu będziemy cieszyć się z mistrzostwa.