Anderlecht Bruksela. Drugi powrót na boisko Marcina Wasilewskiego

2010-11-28 13:04

Anderlecht pokonał Charleroi 4:1 w 17. kolejce ligi belgijskiej, ale największe owacje wcale nie wzbudziły bramki dla gospodarzy, a powrót do gry Marcina Wasilewskiego (30 l.). Kiedy w 84. minucie meczu polski obrońca pojawił się przy linii bocznej, stadion aż się zatrząsł od okrzyków i oklasków.

Dla "Wasyla" to swoiste déja vu, ponieważ równie ciepło był witany, gdy wracał na boisko po raz pierwszy, w poprzednim sezonie. "Wasyl" walczy o powrót do pełnej sprawności od sierpnia 2009 roku. Po brutalnym faulu Axela Witsela przeszedł aż sześć operacji koszmarnie połamanej nogi. Wrócił na jeden mecz w poprzednim sezonie, ale potem znów noga dała o sobie znać i niezbędny był kolejny zabieg. Anderlecht jest liderem, ma punkt przewagi nad Genk. A powrót Polaka ucieszył Witsela.

- To super, że "Wasyl" znów gra. Wciąż chcę się z nim spotkać. Jeśli tylko będzie chciał. Dużo słyszałem o jego ciężkiej walce o powrót na boisko. Wiem co przeszedł - powiedział brutal ze Standardu Liege.

Wasilewski deklarował, że jest w stanie wybaczyć Witselowi faul, który przerwał jego karierę.

- Wybaczyć? Tak. Zapomnieć? Nigdy - mówł Polak.

Najnowsze