Jedną z najważniejszych informacji po losowaniu baraży MŚ 2022 jest to, że na mundialu na pewno nie zagrają Włosi lub Portugalczycy. Wszystko dlatego, że drużyny te trafiły do ścieżki C i bardzo możliwe, że sprawa awansu rozstrzygnie się bezpośrednio między nimi. Na szczęście dla Polaków, podopieczni Paulo Sousy trafili do innej ścieżki. Pierwsze spotkanie nasi zawodnicy zagrają na wyjeździe z Rosją i choć wydaje się, że to rywal osiągalny, to w ostatnich 7 spotkaniach przeciwko „Sbornej” na jej terenie aż 6 razy przegraliśmy i tylko raz zremisowaliśmy. Jeśli jednak wyeliminujemy Rosję, to przynajmniej finał zagramy u siebie. Rywal także nie będzie jednak łatwy, bowiem wówczas do Polski przyjedzie Szwecja lub Czechy. Dziennikarze są podzieleni co do losowania.
Baraże MŚ 2022: Cezary Kulesza zdradził nastroje w zespole! Ważne słowa prezesa PZPN
Eksperci i dziennikarze podzieleni – część się cieszy, inni wieszczą porażkę
Warto zauważyć, że każda z trzech reprezentacji ze ścieżki C, w której jest Polska, powinna być w zasięgu naszego zespołu. Niestety, ostatnia forma Biało-Czerwonych budzi pewne obawy i trudno przewidzieć, jak zaprezentujemy się w marcu. Część dziennikarzy jest zadowolonych z losowania, ale nie brakuje negatywnych głosów.
Baraże MŚ: Polska zagra z Czechami lub Szwecją w Warszawie? Jest stanowisko szefa PZPN!
- Rosja - Polska. Bardzo dobre losowanie. W zasadzie uważam, że to najłatwiejsza drużyna na jaką mogliśmy trafić – uważa Tomasz Włodarczyk z meczyki.pl. - Tu był taki zestaw, że mogło być albo gorzej, albo niewiele lepiej. Jest średnio. Mniej więcej nasza półka, a Rosja do ogrania – wtóruje mu Michał Gutka z newonce.sport.
- Ufff! Mogło być lepiej, mogło być dużo gorzej! – bardziej optymistycznie patrzy także Piotr Dumanowski z Eleven Sports. Kolejne wpisy ostrzegają jednak przed zbytnią radością. - Uniknęliśmy najtrudniejszych rywali, ale warto pamiętać, że nie było w tym losowaniu dla nas łatwych zestawów. Przypominam, bo trochę słychać ten odgłos głębokiego nabierania powietrza do płuc – pisze Mateusz Rokuszewski z Weszło.
Inni byli jeszcze mniej łaskawi, a część dziennikarzy wypomina wciąż błędy Paulo Sousy sprzed meczu z Węgrami. - Przypominam, że za kadencji Paulo Sousy nie wygraliśmy z żadnym, w miarę poważnym rywalem – tak komentuje losowanie Piotr Wołosik z „Przegląduj Sportowego” - Z Rosją powinien odpocząć Lewandowski, żeby potem zrewanżować się Czechom we Wrocławiu za Euro 2012 – pisze z kolei z ironią Sebastian Chabiniak z Eleven Sports. Ostro sprawę skomentował Krzysztof Stanowski. - Jak zwykle w losowaniu Roz*******my przeciwnika – pisze założyciel Weszło – Mam nadzieję, że przećwiczymy wariant gry bez Lewandowskiego w barażach, bo jeszcze tego nie umiemy, a kto wie, co stanie się w czasie Mundialu – ironizuje Stanowski nawiązując do decyzji o posadzeniu na ławce Roberta Lewandowskiego przed starciem z Węgrami.