Arkadiusz Milik, reprezentacja

i

Autor: Michał Stańczyk / CYFRASPORT Arkadiusz Milik

El. MŚ 2018: Przewidywany SKŁAD na mecz Polska - Kazachstan. Jak zagramy?

2017-09-04 16:56

W poniedziałek 4 września o godzinie 20:45 na PGE Narodowym w Warszawie odbędzie się mecz Polska - Kazachstan w eliminacjach mistrzostw świata 2018 w Rosji. Jaki skład wystawi Adam Nawałka? Czy sztab szkoleniowy zdecyduje się na posadzenie na ławce zawodników, którzy w Kopenhadze z Danią zagrali w podstawowej jedenastce?

Zwycięskiego składu się nie zmienia - na takie przysłowie powołują się często trenerzy klubowi i selekcjonerzy reprezentacji. Ale przegrany trzeba. I to koniecznie! Szczególnie, jeśli kilku zawodników gra tak słabo. W Kopenhadze w meczu przeciwko Danii Polacy zostali po prostu zmiażdżeni. Nie mieli żadnych argumentów w spotkaniu ze świetnie dysponowanymi gospodarzami. Na efekty nie trzeba było czekać, a wynik 4:0 mówi sam za siebie.

Mimo kompromitującego występu w piątek Adam Nawałka nie planuje robić rewolucji w składzie biało-czerwonych. Domagali się jej kibice i niektórzy dziennikarze, którzy chcieli w pierwszym składzie zobaczyć m.in. Marcina Kamińskiego czy Macieja Makuszewskiego. Ale wszystko wskazuje na to, że obaj ci zawodnicy spotkanie rozpoczną na ławce rezerwowych. Co oczywiście nie oznacza, że obędzie się bez zmian.

Niemal pewne wydaje się, że w poniedziałkowy wieczór przeciwko Kazachstanowi od pierwszej minuty zagra Arkadiusz Milik. Napastnik Napoli wrócił już do pełni zdrowia, a po kontuzji kolana, jakiej doznał 11 miesięcy temu, nie ma śladu. W klubie gra coraz częściej, dlatego też Adam Nawałka nie ma powodu, by nie wrócić do ustawienia, które przyniosło naszej drużynie najwięcej korzyści. To właśnie w formacji 4-4-2 z Milikiem i Robertem Lewandowskim w ataku ograliśmy Niemców w eliminacjach Euro 2016, czy jak równy z równym rywalizowaliśmy z Portugalią podczas turnieju we Francji. A za takim wyborem selekcjonera przemawia też fakt, że z Kazachami biało-czerwoni chcą zagrać ofensywnie i zmazać plamę, jaką dali w miniony piątek.

Drugą ze zmian, jaka nas najprawdopodobniej czeka, dotyczy lewej obrony. Już przed spotkaniem z Danią zastanawialiśmy się, czy aby Maciej Rybus nie powinien zagrać od pierwszej minuty. Po powrocie do Rosji szybko stał się podstawowym zawodnikiem Lokomotiwu Moskwa, a po słabej formie z czasów gry dla Olympique Lyon nie ma już śladu. Taka roszada wydawała się tym bardziej sensowna, że grający dotychczas na tej stronie defensywy Artur Jędrzejczyk znajduje się w fatalnej dyspozycji. W Legii Warszawa jest tylko cieniem samego siebie sprzed kilkunastu miesięcy i wydawało się, że Nawałka posadzi go na ławce. Ale selekcjoner dał mu jeszcze jedną szansę. I się na nim zawiódł. To oznacza, że w poniedziałek w podstawowej jedenastce powinniśmy się spodziewać Rybusa.

Tuż po meczu z Danią kibice domagali się jeszcze większej liczby zmian. Chociażby chcieli posadzenia na ławce rezerwowych Michała Pazdana, za którego mógłby zagrać Thiago Cionek czy Marcin Kamiński. W pomocy za Krzysztofa Mączyńskiego widzieli Jacka Góralskiego, a na skrzydle za Jakuba Błaszczykowskiego Macieja Makuszewskiego. Sęk w tym, że tak naprawdę poza Cionkiem żaden z tych piłkarzy nie miał w kadrze poważnego testu. A sytuacji, gdy liczy się zwycięstwo - i to najlepiej wysokie - Nawałka nie będzie raczej eksperymentował i uniknie rewolucji.

Przewidywany skład na mecz Polska - Kazachstan:

Łukasz Fabiański - Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan, Maciej Rybus - Jakub Błaszczykowski, Krzysztof Mączyński, Piotr Zieliński, Kamil Grosicki - Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik


Polska - Kazachstan: Łukasz Piszczek jest zdrowy! Może zagrać na PGE Narodowym

El. MŚ 2018: Czy są jeszcze bilety na mecz Polska - Kazachstan?

Eliminacje MŚ 2018: Sytuacja w grupie E. Ile punktów Polska potrzebuje do awansu?

Najnowsze