Mecz Niemcy - Włochy zapowiadał się niezwykle ciekawie. W Bordeaux mistrzowie świata mieli zmierzyć się z drużyną, z którą jeszcze nigdy nie wygrali spotkania o stawkę, choć próbowali ośmiokrotnie. W pierwszej połowie podopieczni Joachima Loewa przeważali, ale rywale nie pozwalali im rozwinąć skrzydeł. Świetnie zorganizowana defensywa zespołu Antonio Conte odpierała kolejne akcje zaczepne i w pierwszej części gry kibice nie zobaczyli goli. Co więcej - bliżej trafienia byli piłkarze z Półwyspu Apenińskiego. Chwilę przed przerwą minimalnie obok słupka bramki Neuera strzelił Sturaro.
W drugiej połowie obraz gry nie uległ znacznej zmianie. Wciąż przeważającą stroną byli Niemcy, którzy atakowali już śmielej niż w pierwszych czterdziestu pięciu minutach. Wreszcie po nieco ponad godzinie gry podopieczni Joachima Loewa dopięli swego i strzelili gola, który przybliżył ich do półfinału Euro 2016. Niestety dla nich w 77. minucie bezsensownie we własnym polu karnym zachował się Jerome Boateng, który zagrał piłkę ręką. Rzut karny pewnie wykonał Bonucci i kolejna dogrywka na francuskiej imprezie stała się faktem.
Dodatkowy czas również nie wyłonił nam trzeciego pólfinalisty Euro 2016. Piłkarze w zasadzie przestali pół godziny w oczekiwaniu na konkurs rzutów karnych. "Jedenastki" były już piłkarską poezją. Ichdramaturgia mogłaby być scenariuszem dla niejednego thrillera. Jeśli pudłowali Włosi, to za chwilę Niemcy. Jesli jedni trafiali, drudzy - także. Ostatecznie po dziewięciu seriach rzutów karnych 6:5 wygrali nasi zachodni sąsiedzi. Bohaterem mistrzów świata został Hector, który wykorzystał ostatni strzał z jedenastu metrów, posyłając piłkę pod pachą Buffona.
Niemcy - Włochy 1:1, rzuty karne 6:5 (0:0, 1:1, 1:1)
Bramka: Oezil 65 - Bonucci 78 (k)
Niemcy: 1. Neuer - 4. Howedes, 17. Boateng, 5. Hummels, 3. Hector - 21. Kimmich, 6. Khedira (16, 7. Schweinsteiger), 18. Kroos, 8. Oezil - 13. Mueller, 23. Gomez (72, 11. Draxler)
Włochy: 1. Buffon - 15. Barzagli, 19. Bonucci, 3. Chiellini (120, 7. Zaza) - 8. Florenzi (86, 4. Darmian), 14. Sturaro, 18. Parolo, 23. Giaccherini, 2. De Sciglio - 9. Pelle, 17. Eder (108, 20. Insigne)
Żółte kartki: Hummels, Schweinsteiger - Sturaro, De Sciglio, Parolo, Pelle, Giaccherini