Polska jest rewelacją EURO U-21 rozgrywanego we Włoszech. Po dwóch meczach „biało-czerwoni” mają sześć punktów, ale to wciąż nie gwarantuje awansu. Aby nie oglądać się na wyniki innych spotkań, zespół Michniewicza musi co najmniej zremisować z bardzo mocnymi Hiszpanami, których największą gwiazdą jest Dani Ceballos (23 l.), piłkarz Realu Madryt, wyceniany na 30 milionów euro. Na szczęście „biało-czerwoni” nie pękają przed wyżej wycenianymi rywalami, co udowodnili w starciach z Belgią (3:2) i Włochami (1:0).
Mecz z Hiszpanią to idealna okazja dla kapitana drużyny, Dawida Kownackiego (22 l.), aby mocniej zaznaczyć swój udział w turnieju. „Kownaś” mocno haruje dla drużyny, ale nie strzelił jeszcze gola, a był przecież najlepszym strzelcem eliminacji tego EURO (11 bramek). Napastnik Sampdorii Genua, wypożyczony do Fortuny Duesseldorf, marzy o udziale w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, podobnie zresztą jak cały zespół. - Hiszpania to wielka drużyna. Ale już wcześniej pokazaliśmy, że nie boimy się rywali mocniejszych od nas. Spełniamy marzenia, walczymy o kolejne. Naszym hasłem w kadrze jest „Tokio 2020”. Ten krok jest bardzo blisko i zrobimy wszystko, żeby nie zaprzepaścić tej szansy – powiedział dla portalu ŁNP obrońca Mateusz Wieteska (22 l.).
Polska – Hiszpania, EURO U-21,TVP 1, sobota, godz. 21:00