Ewa Pajor marzyła o takim prezencie na urodziny
Ewa Pajor marzyła o odniesieniu sukcesu z drużyną narodową. Była zdeterminowana, bo w dniu meczu z Austrią obchodziła 28. urodziny. Strzeliła gola, który zadecydował o wygranej 1:0 i o awansie Polek na EURO. To najlepszy dla niej prezent, jaki mogła sobie wymarzyć. W pierwszym spotkaniu Polki także były górą, zwyciężając 1:0 w Gdańsku. - To coś pięknego i niesamowitego - powiedziała Ewa Pajor w rozmowie z TVP Sport, cytowana przez PAP. - To najlepszy prezent na świecie. Mogę być w tym dniu, z tą niesamowitą drużyną, że mogę wygrać mecz i cieszyć się z tego, że awansowałyśmy na mistrzostwa Europy. Cała drużyna i sztab na to zasłużyła - podkreśliła liderka reprezentacji Polski.
- Cała kobieca piłka czekała na to, żeby jechać na mistrzostwa Europy. Taki cel sobie założyłyśmy. Jestem niesamowicie wzruszona, przeszczęśliwa i dumna z tego zespołu - tłumaczyła Ewa Pajor po historycznym awansie w TVP Sport, cytowana przez PAP.
Awans do EURO to byl cel reprezentacji Polski
Kapitan zaznaczyła, że to ogromne osiągnięcie dla piłki kobiecej w naszym kraju. Nie ukrywała wzruszenia. Popłakała się ze szczęścia. - Cała kobieca piłka czekała na to, żeby jechać na mistrzostwa Europy - tłumaczyła Pajor w TVP Sport, cytowana przez PAP. - Taki cel sobie założyłyśmy, gdy trzy lata temu kadrę objęła trenerka Nina Patalon. Jestem niesamowicie wzruszona, przeszczęśliwa i dumna z tego zespołu - zaznaczyła polska piłkarka.