Thomas Mueller, Thomas Muller

i

Autor: East News Thomas Mueller

Finaliści Euro 2016. Niemcy, czyli do trzech razy sztuka [SYLWETKA]

2015-12-17 8:51

Losowanie grup finałów Euro 2016 za nami, czas na pierwsze analizy. Polacy zmierzą się w fazie grupowej francuskiego turnieju z Niemcami, Ukrainą i Irlandią Północną. Z tymi pierwszymi biało-czerwoni powalczą w XXI wieku na wielkim turnieju po raz trzeci. Na mundialu w 2006 roku przegraliśmy 0:1, na Euro 2008 0:2, ale po udanych eliminacjach apetyty na sukces mamy zdecydowanie większe. Czterokrotni mistrzowie świata, trzykrotni mistrzowie Europy - do trzech razy sztuka?

Charakterystyka drużyny

Aktualni mistrzowie świata. Półfinaliści Euro 2012. To wystarczy za komentarz. Joachim Loew to obecnie - na papierze przynajmniej - najszczęśliwszy trener na świecie. Zarządza prawdopodobnie najbardziej utalentowaną grupą piłkarzy na planecie. Czy to wśród trenerów reprezentacyjnych, czy klubowych.

Manuel Neuer w bramce. Mats Hummels i Jerome Boateng na środku obrony. Toni Kroos, Bastian Schweinsteiger czy Ilkay Gundogan w środku pomocy. Mario Gotze, Marco Reus, Thomas Muller, Mesut Ozil oraz Andre Schurrle jako kandydaci do gry w przednich formacjach. Tych panów przedstawiać nie trzeba. A to nie koniec. W kolejce po sławę czekają kolejni. Matthias Ginter to absolutna rewelacja obecnego sezonu Bundesligi. Człowiek, który na dobre zarezerwował miejsce na ławce rezerwowych Łukaszowi Piszczkowi. Christoph Kramer z łatwością stał się liderem Bayeru Leverkusen, a Karim Bellarabi jak wszedł do reprezentacji na początku eliminacji do Euro 2016, tak został w niej już na dobre.

Mimo to Niemcy też mają problemy. Po zakończeniu reprezentacyjnych karier przez Phillippa Lahma oraz Miroslava Klose na bokach obrony i na środku ataku straszą dziury. Loew próbuje więc wszystkich. Na lewym boku błysnął kilka razy Jonas Hector, a niewykluczone, że miejsce tam otrzyma ostatecznie Emre Can. Nominalnie... defensywny pomocnik Liverpoolu. O miejsce w kadrze bić się będą również do końca: Sebastian Rudy, Antonio Rudiger, oraz Shkodran Mustafi. Problem w tym, że żaden z nich lewym defensorem nie jest.

Jeszcze większy dylemat czeka Loewa przy obsadzie środka ataku. Kandydatów na środkowego napastnika bowiem... nie ma. Po prostu. Nic więc dziwnego, że selekcjoner Niemców dość poważnie wspomina o kandydaturze - zapomnianego już trochę, kiedyś króla strzelców Bundesligi, podstawowego napastnika reprezentacji podczas Euro 2012 - Mario Gomeza, który od lipca tego roku dziurawi bramki w tureckiej lidze w barwach Besiktasu. Nad Bosforem, w Galatasaray Stambuł, niezłą skutecznością popisuje się również Lukas Podolski, aktualnie absolutny rekordzista obecnie pod względem liczby rozegranych spotkań i strzelonych bramek w kadrze naszych zachodnich sąsiadów.

Prawdopodobny skład:

Manuel Neuer (Bayern Monachium, 29 lat) - Matthias Ginter (Borussia Dortmund, 21), Mats Hummels (Borussia Dortmund, 26), Jerome Boateng (Bayern Monachium, 26), Jonas Hector (VFB Stuttgart, 25) - Toni Kroos (Real Madryt, 25), Ilkay Gundogan (Borussia Dortmund, 24) - Mesut Ozil (Arsenal Londyn, 26), Mario Gotze (Bayern Monachium, 23), Karim Bellarabi (Bayer Leverusen, 25)/Marco Reus (Borussia Dortmund, 26) - Thomas Muller (Bayern Monachium, 26)

Przerażające. Patrząc po wieku, mistrzowie świata to wciąż zespół pełen niedojrzałych talentów. Trudno sobie wyobrazić, jaki poziom zaprezentują za pół roku czy za dwa i pół roku podczas kolejnych finałów.

Robert Lewandowski najbardziej wpływowym człowiekiem w polskim futbolu wg "Forbesa"

Eliminacje do Euro 2016

Droga przez ciernie. Porażka i remis z Irlandią. Klęska w Warszawie. Dwa wymęczone zwycięstwa nad Szkocją. A mimo to pierwsze miejsce w grupie, dwadzieścia dwa zdobyte punkty i stosunkowo spokojny awans do finałów mistrzostw Europy.

Mecze: Zwycięstwa: Remisy: Porażki: Gole strzelone: Gole stracone: Punkty:
1. Niemcy 10 7 1 2 24 9 22

Bilans Niemców w eliminacjach Euro 2016

Joachim Loew był jednak mocno krytykowany. Głównie za styl gry, oparty na niezliczonej liczbie podań i opieraniu ataku na czterech ofensywnych pomocnikach, z których jeden - najczęściej Mario Gotze, bo miewa on największe problemy w klubie - spełniał na papierze rolę napastnika. Prawdziwą gwiazdą kampanii kwalifikacyjnej stał się jednak Thomas Muller, który w dziewięciu meczach ustrzelił dziewięć goli.

Gwiazda drużyny: Thomas Muller (Bayern Monachium, 26 lat, 68 meczów w reprezentacji, 31 goli)

Nie ma wątpliwości. Thomas Muller, kolejny - po Gerdzie, Dieterze i Hansi - wybitny "Młynarz" w kadrze naszych zachodnich sąsiadów. A zarazem piłkarz-ewenement. Daleko mu do miana brylantowego technika. Nie przypomina Lionela Messiego, Cristiano Ronaldo czy nawet Roberta Lewandowskiego. Ma jedna to "coś". To samo, co charakteryzowało kiedyś Gerda Mullera, legendę Bayernu Monachium. Magnes. Niezwykłą wręcz intuicję, która pozwala odnaleźć mu się akurat tam, gdzie spadnie piłka.

Muller to też prawdziwy idol za naszą zachodnią granicą. Ikona. Wyluzowany, z dużym dystansem do siebie, często stawiany za wzór dla młodych piłkarzy. Nie będziemy więc rozstrzygać sporu o jego pozycję. Oddajmy głos samemu zainteresowanemu: - Pozycja? Raumdeuter. Czyli, w uproszczonym tłumaczeniu... badacz przestrzeni.

To też bodaj najwybitniejszy "wynalazek" Louisa Van Gaala, który dał szansę 18-letniemu wówczas Mullerowi w Bayernie Monachium i uczynił go podstawowym napastnikiem Bawarczyków. W momencie, gdy na ławce rezerwowych czekali tacy zawodnicy jak Luka Toni, Miroslav Klose czy Lukas Podolski.

Jeśli ktoś ma poprowadzić Niemców po złoty medal, to właśnie on. Tym bardziej, że na mundialach już zdążył zapisać się w historii. Wystarczyły mu cztery lata, by z dziesięcioma golami trafić do grona najlepszych snajperów w historii imprezy. Tymczasem na mistrzostwach Europy jego licznik bramkowy wciąż stoi.

Selekcjoner: Joachim Loew

Już legenda, a sukcesy dopiero przed nim. Trener ponoć idealnie skrojony do pracy z reprezentacją. Elegancki, zawsze spokojny, potrafiący dogadać się z piłkarzami, a przy tym uzdolniony taktyk. W kadrze pojawił się w 2004 roku, tuż po nieudanych mistrzostwach Europy w Portugalii. Został asystentem Jurgena Klinsmanna, któremu związek nieoczekiwanie powierzył prowadzenie kadry w finałach mistrzostw świata 2006.

Połączenie ognia (Klinsmanna) i wody (Loewa) okazało się strzałem w "dziesiątkę". Pierwszy mobilizował, drugi ustalał taktykę, a kadra gospodarzy turnieju zaskoczyła rywali świeżością, wyeliminowała faworyzowaną Argentynę w ćwierćfinale i zdobyła brązowy medal. To był dopiero początek. Loew, już jako szef, w kolejnych turniejach nie opuszczał podium. 2008 - srebro, 2010 - brąz, 2012 - brąz i wreszcie 2014 - złoto.

Jeśli Niemcy za pół roku wygrają Euro 2016, selekcjoner przejdzie do historii i zdystansuje Seppa Herbergera, Helmuta Schoena oraz Franza Beckenbauera, czyli poprzednich selekcjonerów niemieckiej kadry, którzy doprowadzili piłkarzy do złotego medalu MŚ.

Historia

Najbardziej utytułowana - obok Brazylii - reprezentacja świata. Historia futbolu. Cztery tytuły mistrza świata, trzy mistrzostwa Europy i cała rzesza legend światowego futbolu. Układając chronologicznie, zapominając o większości: Fritz Walter, Helmut Rahn, Uwe Seeler, Franz Beckenbauer, Gerd Muller, Paul Breitner, Sepp Maier, Gunter Netzer, Karl-Heinz Rummenigge, Harald Schumacher, Lothar Matthaus, Jurgen Kohler, Andreas Brehme, Rudi Voller, Jurgen Klinsmann, Thomas Hassler, Matthias Sammer, Andreas Kopke, Oliver Kahn, Michael Ballack czy wreszcie Miroslav Klose. A wymieniać można dalej.

Gary Lineker wspomniał kiedyś o tym, że futbol to specyficzna gra, gdzie po murawie biega 22 piłkarzy, a ostatecznie i tak wygrywają Niemcy. Pewnie przesadził. Ale to właśnie nasi zachodni sąsiedzi, przez lata znienawidzeni za toporny, defensywny styl gry, odbierali marzenia o sukcesach największym. To oni rozbili fenomenalną "Złotą Jedenastkę" Gustava Sebesa i Ferenca Puskasa w 1954 roku, to oni skazali na "bycie drugim" Johanna Cruyffa i futbol totalny Holendrów, to wreszcie oni zakończyli - w finałach - piękne sny Diego Maradony w 1990 roku i Lionela Messiego w 2014 roku.

My też nigdy nie zapomnimy. Frankfurtu, meczu na wodzie i wyeliminowania "Orłów" Kazimierza Górskiego z mundialu w 1974 roku. Czas na rewanż?

Sukcesy:

Starty Złote medale Srebre medale Brązowe medale Łącznie
Mistrzostwa świata 18 4 (1954, 1974, 1990, 2014) 4 (1966, 1982, 1986, 2002) 4 (1934, 1970, 2006, 2010) 12
Mistrzostwa Europy 11 3 (1972, 1980, 1996) 3 (1976, 1992, 2008) 2 (1976, 2012) 8

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze