Od 10 czerwca oczy wszystkich kibiców będą zwrócone na Francję. To właśnie tam zostaną rozegrane piłkarskie mistrzostwa Europy, w których udział weźmie reprezentacja Polski prowadzona przez Adama Nawałkę. Niestety z powodu szczytu NATO w Warszawie nie będzie zorganizowana strefa kibica w stolicy. 4 lata temu podczas Euro w naszym kraju umiejscowiona była pod Pałacem Kultury i Nauki i trzeba przyznać, że okazała się strzałem w dziesiątkę, ponieważ podczas meczów biało-czerwonych gromadziło się tam tysiące kibiców, aby wspólnie dopingować naszych piłkarzy.
Istnieje ryzyko, że w Paryżu, który jest jednym z miast-gospodarzy Euro 2016 wielka fan-zona mogąca pomieścić nawet 92 tysiące osób zostanie zamknięta. Szef francuskiej policji Michel Cadot zaapelował do ministra spraw wewnętrznych o to, żeby zakazał organizacji dużych stref kibica. Wszystko w związku przed strachem o ponowne ataki terrorystyczne, do których doszło w listopadzie zeszłego roku. W tym tygodniu departament Stanów Zjednoczonych wydał oświadczenie, że zagrożenie jest poważne. - Duża liczba turystów odwiedzających Europę tego lata może być doskonałym celem - można przeczytać.
Francja zamknie strefy kibica? Gospodarz Euro 2016 boi się ZAMACHÓW!
Piłkarskie mistrzostwa Europy zbliżają się wielkimi krokami. Już 10 czerwca w meczu otwarcia Francja zagra z Rumunią na stadionie w podparyskim Sain-Denis. Jednak może okazać się, że kibice nie będą się bawili wspólnie w strefach kibica. Wszystko przez obawę przed ponownym atakiem terrorystycznym!