Grzegorz Krychowiak przed Euro 2016 zarobi na reklamach ponad milion złotych!

Krychowiak przygotowywał się w Poznaniu do meczu z Serbią, ale wziął też udział w spotkaniu na temat wartości wizerunku reprezentanta Polski w obliczu Euro 2016. Pod tym względem zarówno jego cena, jak i całej reprezentacji, znacznie wzrosła dzięki awansowi do ME. Już wkrótce piłkarze, ale i trener Adam Nawałka zaczną zarabiać duże pieniądze za udział w reklamach. Selekcjoner został jedną z twarzy firmy telekomunikacyjnej (Play), a jego śladami ruszył Krychowiak.

Polska - Serbia: Piękne kobiety piłkarzy. Krychowiak i Kolarov nie mogą narzekać [ZDJĘCIA]

Piłkarz kilka dni temu kręcił w Warszawie reklamówkę dla Samsunga, której efekty zobaczymy jeszcze przed Euro. To jednak nie wszystko. Gracz Sevilli wkrótce podpisze dwa inne kontrakty reklamowe, których szczegóły na razie owiane są tajemnicą. Jak ustalił "Super Express", dzięki tym trzem umowom piłkarz zarobi w sumie ponad milion złotych!

Jak wynika z badań firmy Pentagon Research, "Krycha" jest w czołówce we wszystkich badaniach dotyczących polskich piłkarzy, począwszy od sympatii kibiców po najlepsze promowanie Polski za granicą. W badaniach niespodziewanie dość niskie miejsce zajął Wojciech Szczęsny, czego Krychowiak nie omieszkał natychmiast "wykorzystać".

- W ogóle mnie nie to dziwi. To wszystko przez jego fryzurę - zażartował gracz Sevilli, który bardzo lubi się z bramkarzem Romy. Obaj są autorami jednego z najbardziej popularnych filmików w polskim internecie, co też ma wpływ na ich potencjał reklamowy. Nagranie, na którym inscenizują wyjazd do Francji na... koniach, obejrzało w internecie 1,2 miliona osób!

Krychowiak jest bardzo dobrym przykładem na to, jak sukces w piłce można przekuć na zainteresowanie reklamodawców. Obecnie, przed Euro, cennik piłkarzy reprezentacji Polski poszedł mocno w górę. Jeśli dana firma chce zatrudnić do reklamy czołowego kadrowicza, to musi się liczyć z wydatkiem 300-400 tysięcy złotych za roczny kontrakt. Oczywiście ta stawka nie dotyczy "Lewego", bo on jest znacznie droższy. Według naszych szacunków na każdej większej umowie zarabia co najmniej milion złotych.