Trener Paulo Sousa najpierw powołał szeroką kadrę, w której podał 35 nazwisk. Później skreślił z niej ośmiu piłkarzy. Do Budapesztu nie poleciał z drużyną pomocnik Leeds Mateusz Klich. Wszystko przez to, że jeden z wykonanych testów dał wynik pozytywny. Kolejny już dał negatywny. To jedyne osłabienie kadry. Klich to kluczowy zawodnik zespołu i wszystko wskazywało, że także u nowego szkoleniowca zacznie w pierwszej jedenastce.
Raz na wozie, raz pod wozem. Debiuty trenera Paulo Sousy. Będzie sukces z Węgrami?
W jakim ustawieniu wybiegnie reprezentacja Polski w Budapeszcie? Kto ma szansę wskoczyć do wyjściowego składu? Prawdopodobne ustawienie podał portal meczyki.pl. W bramce bez niespodzianki, bo tutaj Portugalczyk już zapowiedział, że u niego numerem 1 będzie Wojciech Szczęsny. Zaskoczeniem jest zestawienie linii obrony. Pojawić się ma w niej Paweł Dawidowicz, a zabraknie miejsca dla lidera tej formacji Kamila Glika. To byłaby największa zmiana. Dalej już bez zaskoczeń. Czy tak zagramy z Węgrami? Szczęsny - Bereszyński, Bednarek, Dawidowicz - Szymański, Krychowiak, Zieliński, Moder, Reca - Lewandowski, Milik.
Nemanja Nikolić: Chcemy zacząć eliminacje od wygranej z Polską [ROZMOWA]