FIFA 18 to najnowsza edycja najpopularniejszej gry piłkarskiej na świecie. W którą grają często także sami zawodnicy. Ale czasem rywalizacja z ekranów monitorów czy telewizorów przenosi się na prawdziwe boisko, gdzie gracze mierzą się z wyzwaniami oferowanymi przez FIFA. Nie inaczej było tym razem.
Nietypowy konkurs niemieckim drużynom postanowiła bowiem zorganizować Bundesliga. Do udziału w nim zaprosiła reprezentantów niektórych klubów i postawiła przed nimi zadanie jak najcelniejszych strzałów z rzutów wolnych. To wyzwanie rodem z FIFA 18, gdzie gracze mogą rywalizować w dziesiątkach mini-gier, m.in. właśnie w uderzeniach ze stojącej piłki.
W bramce zawieszono cztery tace, za których trafienie można było dostać 2000 punktów. Celny strzał do siatki skutkował otrzymaniem 1000 punktów, a za obicie poprzeczki dawano 200 punktów. W wytypowanej czwórce z VfL Wolfsburg znalazł się Jakub Błaszczykowski, a obok niego także Marvin Stefaniak, Ohis Felix Uduokhai i Victor Osimhen. I niestety nie poszło im najlepiej...
Łącznie mieli do oddania 15 strzałów, w których zdołali zdobyć 12000 punktów. A spośród dziewięciu drużyn Bundesligi, które dotychczas wzięły udział w konkursie, to najsłabszy wynik... Liderem jest jak na razie RB Lipsk. Zawodnicy wicemistrza Niemiec wywalczyli 19400 punktów. Patrząc na poniższe wideo Błaszczykowski nie powinien mieć do siebie większych zastrzeżeń. Robił co mógł, ale niestety koledzy nie dorównali do niego poziomem.
Neymar wszechmogący! Kontrowersyjne zapisy w kontrakcie piłkarza
Słaby Bayern męczył się z Lipskiem. O awansie zdecydowały karne