Jan Tomaszewski, Cezary Kulesza

i

Autor: Tomasz Radzik/SE/Artur Hojny/SE Jan Tomaszewski, Cezary Kulesza

PZPN się ceni

Jan Tomaszewski poznał ceny biletów na mecze kadry i się wściekł. Przedstawił swoją propozycję, kibice byliby wniebowzięci

2023-07-21 11:24

W ostatnich miesiącach PZPN nie ma dobrej serii: więcej jest afer, niż sukcesów. Pytany o sytuację w polskiej piłce Jan Tomaszewski nie załamuje jednak rąk, ale proponuje jasne pomysły na naprawienie całej sytuacji. Legendarny bramkarz przedstawia żądania w kierunku Cezarego Kuleszy i Roberta Lewandowskiego, który jako kapitan reprezentuje drużynę narodową. Tomaszewski skrytykował również ceny biletów na mecze reprezentacji.

W ostatnich miesiącach PZPN nie ma dobrej serii: więcej jest afer, niż sukcesów. Pytany o sytuację w polskiej piłce Jan Tomaszewski nie załamuje jednak rąk, ale proponuje jasne pomysły na naprawienie całej sytuacji. Legendarny bramkarz przedstawia żądania w kierunku Cezarego Kuleszy i Roberta Lewandowskiego, który jako kapitan reprezentuje drużynę narodową.

Jan Tomaszewski krytykuje PZPN i proponuje plan naprawczy

- Czarek, weź się do roboty – grzmi Tomaszewski. - Spotkaj się z dziennikarzami najpierw i wytłumacz. Zbyszek Boniek sobie dawał z tym radę i nikt do niego nie miał pretensji. Proponuję grubą kreskę, która to wszystko co złe oddzieli. Jednym słowem: Naprawcie to, co spieprzyliście! - żąda Tomaszewski, który nie jest zwolennikiem szybkiej dymisji Cezarego Kuleszy. - Jak się poda do dymisji to wszystko jest w porządku, a jak się nie poda, to jesteśmy na niego skazani do wyborów. Zgadzam się z wami, ale ja w tej chwili ratuję polską drużynę narodową! Nie ratuje Kuleszy, PZPN, tylko chcę, żeby ci ludzie dmuchali w jeden balon. Mamy zaorać tę piłkę nożną i zlikwidować PZPN? Nie! Broń Boże nie bronię Kuleszy, ale chcę, żeby stał z nami w jednym szeregu. Póki nie znajdziemy innego wyjścia, czyli zarządu komisarycznego czy nowego prezesa, to wspólnie musimy dążyć do dobra polskiej piłki – zaznacza.

Niedawno PZPN ogłosił ceny biletów na mecze domowe z Wyspami Owczymi i Mołdawią. Kibice są wściekli, bo najtańsze wejściówki kosztują 120 złotych!

- Dla mnie te ceny są horrendalnie duże. Piłkarze powinni te diety za mecz przeznaczyć na bilety dla ludzi. Okazuje się, że po meczu z Mołdawią mamy "Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało". Jedziemy na wakacje, tam robimy selfie. Jakbyśmy wygrali mecz na Wembley. A prawda jest taka, że meczem z Mołdawią reprezentacja Polski nie skompromitowała siebie. Skompromitowała miliony Polaków! 50 czy 40 złotych to powinien być maks za mecz reprezentacji. A nie 120! Za oglądanie drużyny, która skompromitowała całą Polskę! Kibice jak najbardziej słusznie są wkurzeni i żądają rozjechania PZPN walcem. Ja wiem, że to jest wszystko w złości. Ja rozumiem tę złość. Też jestem wk..., to na mnie również przechodzi. Coś jest spieprzone i trzeba to ewidentnie naprawić. Ratujmy tę piłkę, bo ona jest nad przepaścią! Łącznie z Lewandowskim – przypomina Tomaszewski.

Sonda
Czy Cezary Kulesza powinien podać się do dymisji?
Listen on Spreaker.
Najnowsze