Oficjalne rozstanie z Sousą miało miejsce 29 grudnia. Po wielu dniach gry za plecami PZPN, Portugalczyk ogłosił trzy dni wcześniej, że chce rozwiązać kontrakt z Polską. Później toczyły się rozmowy dotyczące odszkodowania za przedterminowe zakończenie umowy, które skończyły się porozumieniem. Wydawało się, że nowy selekcjoner zostanie ogłoszony błyskawicznie, gdyż do starcia z Rosją zostały mniej niż trzy miesiące. Prezes Kulesza postanowił jednak podejść do trudnego tematu na spokojnie i dał sobie czas do 19 stycznia. Dzięki temu zyskał okazję, by spotkać się z kandydatami i porozmawiać z nimi w cztery oczy. Ostatnio głośno było o kandydaturze Fabio Cannavaro, jednak wiadomo już, że Włoch nie obejmie reprezentacji. Niezmiennie głównym faworytem w mediach jest Adam Nawałka, do czego odniósł się Jan Tomaszewski.
Paulo Sousa będzie zapamiętany jako zdrajca i jeden z najgorszych selekcjonerów w historii:
Tomaszewski zbombardował pomysł Nawałki
74-latek przypomniał w rozmowie z Przemkiem Ofiarą słowa byłego selekcjonera. W mediach głośno było o pomyśle Nawałki, który miałby objąć reprezentację jedynie na dwa barażowe mecze i niezależnie od wyniku chciałby odejść przed mistrzostwami świata. Taka idea rozsierdziła Tomaszewskiego, który porównał obecną sytuację do wyboru Franciszka Smudy przed Euro 2012. Ówczesna kadencja zakończyła się blamażem podczas polsko-ukraińskiej imprezy, a zdaniem legendarnego bramkarza był to pomysł w dużej mierzy medialny.
Tak Paulo Sousa oszukał polskiego piłkarza. Prawda wyszła na jaw, bulwersujące kulisy
- Adam Nawałka powiedział, że po wygraniu baraży będzie mógł zrezygnować. Co to ma znaczyć? Jeśli będzie selekcjonerem reprezentacji na życzenie dziennikarzy i piłkarzy, to ja przypomnę, że 10 lat temu Grzegorz Lato wybrał trenera przed Euro w Polsce i na Ukrainie, bo tak chcieli piłkarze i dziennikarze, zajęliśmy 4. miejsce w grupie, i była to jedna z największych kompromitacji w historii polskiej piłki. Nie wolno tak. Trzeba zaufać prezesowi Kuleszy, którego koncepcja jest taka, że chce zagranicznego trenera – stwierdził Tomaszewski.
Całą rozmowę z Janem Tomaszewskim obejrzysz poniżej: