W drużynie gospodarzy całe spotkanie
rozegrał Dariusz Dudka, zaś Jeleń przebywał na boisku do 79. minuty,
kiedy to jego miejsce zajął Daniel Niculae.
Pierwsza połowa zdecydowanie należała do graczy AJ Auxerre, którzy na
bramkę Toulouse strzelali aż sześć razy. W rezultacie, w 25. minucie
gola zdobył Ireneusz Jeleń. - Oliech wbiegł w pole karne, podał
prostopadle do wychodzącego po prawej stronie Jelenia. Irek poprawnie
przyjął futbolówkę i zewnętrzną częścią stopy po ziemi strzelił w długi
róg. To była ładna bramka - ocenia sytuacje na gorąco Mateusz
Szczepaniak, zawodnik rezerw Aj Auxerre. - Goście zostali zamknięci we
własnym polu karnym i tym samym nie oddali żadnego strzału w pierwszej
części gry.
Gracze Toulouse na drugich czterdzieści pięć minut wyszli z zamiarem
strzelenia gola. Mimo, że uzyskali przewagę, nie mogli jej
udokumentować. W 80. minucie gry na plac gry wybiegł Bergougnoux, który
potrzebował zaledwie kilkudziesięciu sekund do tego, aby wyrównać na
1:1 Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem, co powinno zadowolić
obie drużyny. Toulouse awansowało na fotel wicelidera Ligue 1,
przynajmniej do niedzieli. Natomiast Auxerre utrzymało swoją 10. lokatę.
AJ Auxerre - Toulouse 1:1 (1:0)
1:0 Jeleń 25. min
1:1 Bergougnoux 80. min
Żółte kartki: Narry (Auxerre), Capoue, Mansare (Toulouse)