Grzegorz Krychowiak wrócił do reprezentacji Polski po absencji w meczach z Danią i Kazachstanem. "Krycha" zdecydował się na wypożyczenie do West Bromwich Albion, gdzie znowu regularnie gra. Dlatego też Adam Nawałka mógł ponownie powołać pomocnika do kadry. W poniedziałek Krychowiak pojawił się w Warszawie i tradycyjnie sporo mówiło się o jego stroju. Stylowy kapelusz i gustowna torba sprawiły, że po raz kolejny uznano go za króla mody biało-czerwonych.
Fot. Super Express
We wtorek odbyła się konferencja prasowa reprezentacji. Dziennikarze mogli zadawać pytania asystentowi Adama Nawałki - Bogdanowi Zającowi oraz Robertowi Lewandowskiemu i Kamilowi Glikowi. Wśród przedstawicieli mediów znalazł się nieoczekiwanie... Wojciech Szczęsny! Nie jest tajemnicą, że golkiper kadry utrzymuje z Krychowiakiem przyjacielskie stosunki, ale często obaj wbijają sobie szpilki. Tak było i tym razem, gdy Szczęsny zadał pytanie Zającowi.
- Czy widział pan strój, w jakim Grzegorz Krychowiak przyjechał na zgrupowanie i czy będą wobec niego wyciągnięte konsekwencje? - spytał bramkarz Juventusu Turyn. Nieco zaskoczony asystent Nawałki musiał szybko wymyślić odpowiedź. - Tak, strój był zauważalny. To był styl na wysokim poziomie, więc nie ma problemu - odparł. - Nie zgadzam się, ale dziękuję - zripostował jeszcze Szczęsny.
Zobacz: Robert Lewandowski ma nowy biznes! Jakie są cele biznesowe kapitana kadry?
Przeczytaj: Bilans bezpośrednich meczów Polski i Armenii
Sprawdź: Co wiesz o reprezentacji Polski? [QUIZ]