Kamil Glik to jeden z filarów reprezentacji Polski. Od lat stoper należy do najważniejszych piłkarzy biało-czerwonych. Doskonale wie, że kibice oczekują od niego świetnej postawy nie tylko na boisku, lecz także poza nim. Sam z siebie uwielbia pomagać innym, więc nie mógł przejść obojętnie obok problemów Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju. Placówka w rodzinnym mieście defensora ma kłopoty z środkami ochrony w dobie pandemii koronawirusa. Według katowickiego "Sportu" Kamil Glik przekazał szpitalowi tysiąc maseczek i sto ochron na twarz.
Kamil Glik dotknięty skutkami pandemii koronawirusa. Straci duże pieniądze -> PRZECZYTAJ WIĘCEJ!
To kolejny raz, gdy Kamil Glik wspiera rozwój Jastrzębia-Zdroju. Przed pięcioma laty obrońca AS Monaco postanowił wyłożyć 150 tysięcy złotych na budowę boiska przy osiedlu "Przyjaźń". - Młodzież gra od samego rana, a jak zakończy się budowa, dzieciaków będzie jeszcze więcej - wierzył w powodzenie projektu piłkarz.
Kamil Glik w reprezentacji Polski zadebiutował w styczniu 2010 roku. Przez ponad 10 lat wystąpił w 73 spotkaniach biało-czerwonej kadry. Swoje mecze dla drużyny narodowej okrasił pięcioma golami.