Informacje o możliwym transferze Kamila Glika do innego klubu pojawiają się na Półwyspie Apenińskim od ponad roku. Polak przez ten czas był łączony m.in. z przenosinami do Bundesligi, Premier League czy ligi rosyjskiej. Na brak ofert nie mógł narzekać, ale ostatecznie zdecydował się przedłużyć umowę z Torino do 2020 roku, gdzie jest kapitanem.
Wydawało się, że sprawa ewentualnego odejścia Polaka ucichnie, lecz nic z tych rzeczy. Jak informuje włoski "Tuttosport", Glik znalazł się na celowniku AC Milan. Dawny gigant Serie A jest poważnie zainteresowany obrońcą reprezentacji Polski, który wyceniany jest na 7-10 mln euro. Włoscy dziennikarze w czwartkowym wydaniu gazety cytują także wypowiedź agenta kapitana piłkarza.
Zobacz: Kamil Glik dłużej w Torino. Został już LEGENDĄ [FOTO]
- Stanowi ogromną wartość dla Torino, jest bohaterem, pierwszym w historii kapitanem drużyny niepochodzącym z Włoch. To ogromne wyróżnienie - mówi Jarosław Kołakowski.
Kamil Glik miałby stworzyć duet z Alessio Romagnolim. Klub szuka nowego defensora, ponieważ umowa Phillippa Mexesa i Cristiana Zapaty wygasa w czerwcu, a brazylijczyk Alex ma już 34 lata i najlepsze lata za nim. Czy w związku z tym w następnym sezonie będziemy podziwiać grę Kamila Glika na San Siro w barwach Milanu? Wiele będzie zależeć od samego zawodnika i władz Torino.
Milan, jakich nie osiągałby wyników, stać na reprezentanta Polski. Tylko w tym sezonie Rossoneri wydali na nowych piłkarzy 90 milionów euro. 30 kosztował Carlos Bacca, 25 wspomniany Romagnoli, 20 inny były graczy Romy Alessio Bertolacci, a 8 milionów Brazylijczyk Luiz Adriano.
![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-27vR-sA4s-vSyY_robert-jadczak-tomasz-arceusz-z-prawej-300x250.jpg)
