Kamil Glik wszystko zepsuł w meczu z Juventusem

2011-01-18 3:00

Kamil Glik (23 l.) zawalił swojej drużynie drugi kolejny mecz. Wypożyczony z Palermo nowy obrońca Bari w spotkaniu z Juventusem popełnił dwa poważne błędy, po których broniący się przed spadkiem z Serie A zespół stracił dwa gole i przegrał 1:2.

"Glik wszystko zepsuł" - podsumował mecz dziennik "La Repubblica", podkreślając, że skazywana na pożarcie drużyna rozegrała dobre spotkanie, ale młody Polak zmarnował trud kolegów. Glik dwukrotnie faulował graczy "Starej Damy" tuż przed polem karnym. Oba rzuty wolne piłkarze Juve zamienili na bramki - najpierw Del Pierro, a potem Aquilani.

Przeczytaj koniecznie: Piłka ręczna, MŚ. Polska - Chile, wynik 38:23. Polacy wygrywają trzeci mecz w mistrzostwach świata

"Dwa błędy Glika zaszkodziły wszystkim. To były niewybaczalne pomyłki zasługujące na karę, i to w momencie, gdy jego drużyna uwierzyła w dobry wynik. Pokazuje to niedojrzałość młodego Polaka, który najprawdopodobniej nie jest gotowy, by grać na takim poziomie" - czytamy na portalu tuttomercatoweb.

Najnowsze