- Jestem tu, żeby trenować i odpocząć. Teraz jest taki okres, żeby się dobrze przygotować. Czuć powoli, że to Euro się zbliża, ponieważ zainteresowanie kibiców jest ogromne. Jest ich dużo między hotelem, a boiskiem. Mamy jeszcze dwa mecze z Holandią i Litwą i po nich trener będzie wiedział, na kogo może liczyć - powiedział Kamil Grosicki.
Czy skrzydłowy Stade Rennes wciąż potrzebuje pomocy Pawła Frelika, który jest trenerem mentalnym, a dla niego również psychologiem?
- Tych lekcji jest coraz mniej. Mam szeroką wiedzę, jak się zachować w poszczególnych sytuacjach. W takich turniejach mogą się zdarzyć różne rzeczy i trzeba być przygotowanym na wszystko - dodał reprezentant Polski.
Kamil Grosicki: Czuć w powietrzu, że zbliża się Euro 2016
Za niespełna trzy tygodnie orły Adama Nawałki rozpoczną rywalizację podczas mistrzostw Europy we Francji. Jak podkreślił Kamil Grosicki trudno nie dostrzec w tym medialnym zgiełku, że za chwilę zaczyna się ważna impreza, ponieważ piłkarze dostają telefony i sms-y z prośbą o rozmowy. Jednak on sam przyjechał do Arłamowa z jasnym celem.