Karol Świderski z kolejnym golem, a PAOK Saloniki z awansem w Pucharze Grecji [WIDEO]

W pierwszym meczu ekipa z Salonik wygrała na Krecie 3:0. W rewanżu nasz napastnik był rezerwowym. Portugalski trener Abel Ferreira wprowadził go na boisko w 78. minucie przy stanie 3:1. "Świder" wszedł w miejsce słowackiego pomocnika Miroslava Stocha. Potrzebował tylko dwóch minut, aby zaakcentować swoją obecność na boisku. Trzeba przyznać, że to była ładna akcja gospodarzy, którą przeprowadził na lewej stronie Dimítris Pelkas (strzelił w tym spotkaniu dwa gole, w tym jednego z rzutu karnego). Grek wymienił podanie z Polakiem, następnie wbiegł na pole karne i ponownie zagrał do Świderskiego. Nasz rodak nie zmarnował szansy. Dostał piłkę i strzałem z prawej nogi z ok. czterech metrów pokonał bramkarza rywali. Poniżej trafienie byłego młodzieżowego reprezentanta Polski. 

To już jedenasty gol polskiego napastnika w tym sezonie. Jego bilans wygląda następująco: dziewięć bramek w lidze, jedna w Pucharze Grecji i jedna w eliminacjach Ligi Europy. W 18. kolejce rozgrywek PAOK zagra u siebie z Asteras Tripolis (19 stycznia). Na czele ligi greckiej jest Olympiakos Pireus, który o punkt wyprzedza właśnie PAOK. Trzecie miejsce zajmuje AEK Ateny, który traci do lidera aż trzynaście oczek. - Po transferze do Grecji grzechem byłoby z mojej strony, abym na coś narzekał - mówił nam ostatnio Świderski. - Najważniejsze, że są efekty moich starań, że wszystko zmierza we właściwym kierunku. W lidze opuściłem tylko jedno spotkanie. W tej rundzie gram w pierwszym składzie, strzelam gole, jestem zdrowy. Sytuacja dla mnie idealna (...) Nie czuję się też żadną gwiazdą. Dobrze się czuje w klubie, w Salonikach - podkreślił we wspomnianej rozmowie. Poniżej najciekawsze fragmenty i gole z triumfu PAOK-u nad OFI Kreta.